Flavio Briatore ma koronawirusa. Były szef teamu Renault jest w poważnym stanie
Według informacji włoskich mediów Flavio Briatore, były szef teamu Renault, trafił do szpitala. U 70-latka miało dojść do komplikacji po zakażeniu koronawirusem. Jego stan określany jest jako poważny.
U Briatore wykryto zakażenie koronawirusem przed kilkoma dniami. Jego klub dla milionerów w Porto Cervo okazał się być ogniskiem choroby. Łącznie na COVID-19 zachorowało 60 osób.
70-latek ma przebywać w szpitalu San Raffaele w Mediolanie. Według włoskiego "L'Espresso" jego stan jest poważny i został umieszczony na oddziale intensywnej terapii.
Kilka dni temu Briatore brał udział w towarzyskim meczu piłkarskim dla VIP-ów. Oprócz niego na wydarzeniu pojawił się m.in. Sinisa Mihajlović. Trener drużyny piłkarskiej Bologna FC również jest zakażony.
#dziejesiewsporcie: takiej muskulatury może mu pozazdrości nawet Lewandowski. Imponująca sylwetka piłkarza Bayernu
Briatore w Formule 1
Flavio Briatore był szefem zespołów Benetton i Renault w Formule 1. Za jego rządów po tytuły mistrzowskie sięgnęli Michael Schumacher (1994-1995), a także Fernando Alonso (2005-2006).
Królową motorsportu opuścił w 2009 roku. Wyszło na jaw, że kazał rozbić bolid Nelsonowi Piquetowi, aby pomóc Fernando Alonso w wywalczeniu zwycięstwa. Jak podał portal WP SportoweFakty, został za to dożywotnio pozbawiony pracy w F1. Później karę tę uchylono.
