Nietypowy gość na treningu rosyjskiego klubu. Na Rosjan spadła fala krytyki
Przed treningiem trzecioligowego Sachalina Jużnosachalińsk piłkarzy odwiedził nietypowy gość. Do szatni przyprowadzono niedźwiedzia. Na klub spadła fala krytyka ze strony oburzonych kibiców.
Niedźwiedź w szatni piłkarskiej
Jużnosachalińsk to miasto położone na wschodnim krańcu Rosji. Tamtejszy zespół piłkarski powstał w 2004 roku i obecnie występuje w rozgrywkach Drugiej Dywizji (trzeci poziom).
10 sierpnia klub rozpoczął rozgrywki w sezonie 20/21. W pierwszym meczu zespół z Sachalina przegrał na wyjeździe z rezerwami Chimek Moskwa 0:2.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Przed środowym treningiem zespołu w szatni pojawił się nietypowy gość. Piłkarze zaliczyli bliskie spotkanie z... niedźwiedziem. Zawodnicy początkowo obawiali się zwierzęcia, później zaczęli się z nim bawić i dokarmiać. Niedźwiedź przybył wraz z opiekunem.
W sieci nie zabrakło negatywnych komentarzy. Kibice zarzucali, że klub promuje wizerunek zwierząt jako zabawek cyrkowych, inni podkreślali, że miejsce niedźwiedzi jest w lasach.
Przyjaciele, widzimy, że wielu z was nie podoba się ten film. Jesteśmy przeciwni znęcaniu się nad zwierzętami i uważamy to nagranie za niefortunne. Jednocześnie ważne wydaje nam się podkreślanie wszelkich działań związanych z promocją rosyjskiej piłki nożnej - napisali dziennikarze portalu sports.ru, którzy udostępnili to nagranie.
Nie wiadomo, jak ta wizyta wpłynie na piłkarzy. Kolejny mecz zawodnicy Sachalina Jużnosachalińsk rozegrają 15 sierpnia - na wyjeździe zmierzą się z Saturnem Ramienskoje.
