Tego Lewandowski wymaga od żony. Anna miała dość. "Nie jestem tylko jednostką"

Anna i Robert Lewandowscy są małżeństwem od 22 czerwca 2013 roku. Para stanęła na ślubnym kobiercu w kościele Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny Parafii św. Anny w Serocku. Od tamtej pory stanowią najpopularniejszą parę w Polsce, łączącą światy sportu oraz show-biznesu.

Czytaj też: Schreiber otworzyła się nt. wychowywania córki. Wbiła szpilę mężowi

Sportsmenka w wywiadzie dla "Halo tu Polsat" opowiedziała, jakie wymagania stawia jej mąż. Okazuje się, że wcale nie mniejsze niż sobie. Był moment, w którym nie chciała być "Lewandowską", lecz tylko "Anną".

"Zawsze wymagałam od siebie dużo, inni wymagają ode mnie jeszcze więcej. Nawet mój mąż wymaga ode mnie bardzo dużo, mój mąż wymaga ode mnie i od swoich bliskich tyle samo, co od siebie" - mówiła. Agnieszka Hyży dopytała: Miałaś moment, w którym pomyślałaś, że chcesz być Anką, a nie Lewandowską? W odpowiedzi usłyszała: "Oczywiście. Barcelona trochę w tym pomogła. Ja nie jestem tylko jednostką, jestem z moim mężem małżeństwem, brandem".

Czytaj też: Okradli posiadłość gwiazdy NBA. Ogromne straty

W dalszej części rozmowy Anna Lewandowska zdradziła, że ich życie w dużej mierze zależy od kariery Roberta, o czym świadczyła m.in. przeprowadzka do Barcelony.

Mój mąż zawsze chciał być w hiszpańskiej lidze. Była wtedy rozmowy na temat dwóch klubów. Wziął kartkę, plusy, minusy, wszystko się zgadzało, a ja byłam szczęśliwa - dodawała sportsmenka.

Robert Lewandowski podpisał kontrakt z klubem FC Barcelona przed rozpoczęciem sezonu 2022/2023. Dotychczas rozegrał w granatowo-bordowych barwach 119 meczów, w których strzelił 82 gole i zaliczył 19 asyst. W bieżącym sezonie La Liga 16-krotnie trafiał do siatki, dzięki czemu z przewagą pięciu goli przewodzi w klasyfikacji strzelców.

Czytaj też: Uderza w sprawie dopingu. Djoković komentuje przypadek Igi Świątek