Kolejna przepowiednia Gates'a? Nie będziemy jeść zwykłego mięsa

Według Billa Gatesa przełączenie ludzi na produkty roślinne jest działaniem niezbędnym. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zapewnić ludzkiej populacji obfitość żywności bez dewastacji planety. W najnowszym podkaście zdradził, że nie chodzi mu o produkty z pól i sadów. Schabowego z naszych talerzy zmiecie roślinne mięso, przyprawione w laboratorium.

W globalnej skali produkcja mięsa nie jest korzystna dla planety i to z kliku powodów. Przede wszystkim oznacza emisję dwutlenku węgla na poziomie wyższym niż transport. Rocznie światowe hodowle zwierząt dostarczają do atmosfery ekwiwalent ponad 7 miliardów ton CO2.

Zwierzęta hodowlane muszą być też karmione, co skutkuje ogromnym zapotrzebowaniem na uprawy roślin wysokobiałkowych. Farmy hodowlane i niezbędne im uprawy pochłaniają coraz więcej przestrzeni i bezpowrotnie "pożerają" naturalną różnorodność biologiczną.

Współcześnie całkowita rezygnacja ze spożycia mięsa i jego hodowli jest jednak abstrakcją. Oprócz nawyków kulturowych, uprawy roślin nie wszędzie na świecie są wystarczająco efektywne. W wielu, szczególnie tych najbiedniejszych rejonach, problem ten pogłębiają także zmiany klimatyczne.

Postępują tak szybko, że wiele gatunków roślin hodowlanych nie jest w stanie się przystosować. Nękane nowymi chorobami, pożarami, suszą lub powodziami mogą nie stanowić stabilnego źródła pożywienia dla wciąż rosnącej ludności świata.

Okazuje się, że Bill Gates też to wie i na naszych talerzach wcale nie widzi sojowych kotletów. Według niego ludzkość wykarmi żywność roślinna przetworzona w laboratorium i sięgniemy po nią bez zastanowienia.

Mięso roślinne, o którym jest mowa w podcaście to nie tylko produkty roślinne. Gates i jego gość, Ahmir Questlove Thompson, rozmawiają o żywności wysoko przetworzonej oraz modyfikowanej laboratoryjnie. Takiej jak "krwawiący", a jednak roślinny Impossible Burger.

Ten słynny kotlet firmy Impossible Food zawiera istotny składnik: leghemoglobinę (znaną także jako hem). Jest to białko pochodzenia roślinnego, które pod względem chemicznym przypomina hemoglobinę.

Nadaje więc produktom roślinnym czerwoną barwę, a producent przekonuje, że coś jeszcze. Według Impossible Foods to hem jest odpowiedzialny za mięsny smak i konsystencję jego produktów.

Powstaje jednak laboratoryjnie i mięso roślinne Impossible Foods jest kontrowersyjnym pomysłem także dla wegan oraz wegetarian. Smakowo produkty z hemem są lepszą imitacją produktów zwierzęcych. Ale równie dobrym źródłem białka jest tofu, które nie musi być tak wysoko przetwarzane.