Osobliwe zjawisko w Tatrach. Niespodziewanie pojawiły się fale
Na profilu Tatromaniak pojawiło się nagranie z Czarnego Stawu Gąsienicowego. Film przedstawia rzadko spotykane w tym miejscu zjawisko. Na jeziorze nagle pojawiły się silne fale.
Czarny Staw Gąsienicowy
Położone na wysokości 1624 m w Kotle Czarnego Stawu jezioro jest piątym największym jeziorem tatrzańskim o głębokości 51 m. Maksymalna długość Czarnego Stawu Gąsienicowego to 665 m, natomiast szerokość wynosi 425 m.
Tatrzańskie jezioro charakteryzuje się przezroczystą wodą (przezroczystość na poziomie 12 m). W okresie od października do listopada staw zwykle jest pokryty lodem. Ponadto Czarny Staw jest od północy zamknięty przez skalny róg. Zwykle więc trudno w tym miejscu zaobserwować obecność fal na powierzchni wody.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Zdarza się jednak, że na Czarnym Stawie Gąsienicowym pojawiają się tak zjawiskowe zdarzenia jak to, które na nagraniu uwiecznił internauta podpisujący się jako joe__lsd. Film trafił na profil Tatromaniak na Facebooku, gdzie dziesiątki komentujących zwracają uwagę na niezwykły efekt powstały na skutek silnego wiatru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Fale na Czarnym Stawie Gąsienicowym. Taki niezwykły efekt powstał przy silnym wietrze" – czytamy na profilu Tatromaniak.
Fale na tatrzańskim jeziorze są na tyle silne, że można je porównać do tych, które zwykle można obserwować na morzach. W górach to natomiast wyjątkowe rzadkie zjawisko.
Charakterystyczne fale na Czarnym Stawie Gąsienicowym zostały wywołane najprawdopodobniej przez wiatr katabatyczny. To wiatr, który swą nazwę zawdzięcza greckiemu słownikowi. Katabatikos w tłumaczeniu z greki oznacza "idący w dół", co bezpośrednio przekłada się na charakter widocznego na nagraniu wiatru. Jest to bowiem wiatr, który "opada" z wzniesień, a więc wzgórz, lodowców lub – jak w Tatrach – gór.
