Takie SMS od oszustów to plaga. Uważaj przed Bożym Narodzeniem
Wiadomości SMS o konieczności dopłaty do zamówienia lub paczki to oszustwo. Do Polaków masowo trafiają SMS-y z żądaniem dopłaty niewielkich kwot rzędu 2,50 lub 3,99 PLN. To szczególnie niebezpieczne zwłaszcza w okresie przedświątecznym, kiedy "każdy" czeka na jakieś zamówienie.
Kolejna fala fałszywych SMS-ów zalewa telefony Polaków
Święta tuż tuż, a to idealny czas dla oszustów. Trzeba o tym pamiętać, zwłaszcza w dobie masowo rozsyłanych fałszywych wiadomości SMS o rzekomej konieczności dopłaty do paczki. Atakujący piszą, że paczka została wstrzymana i należy wpłacić niewielką kwotę - najczęściej 2,50 lub 3,99 zł, aby dostawa się udała. To kłamstwo.
Po otrzymaniu podobnego SMS-a najlepiej nic nie robić. Zamiast klikać link załączony w treści, lepiej na własną rękę skontaktować się z dostawcą lub sklepem, z którego zostało wysłane zamówienie. Tylko w ten sposób uda się potwierdzić, czy faktycznie jest jakiś problem z dostawą, ale co do zasady - najpewniej nic takiego nie ma miejsca.
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Jeśli klikniesz załączony link i wypełnisz formularz - stracisz oszczędności. Łącze prowadzi bowiem do spreparowanego serwisu szybkich płatności. Podając login i hasło logowania do banku, w rzeczywistości przekazujesz dane oszustom, którzy w tle zalogują się na autentyczne konto w banku. Kradzież pieniędzy na tym etapie to tylko formalność.
Otrzymywanie podobnych wiadomości SMS w przyszłości można zablokować, ale tylko w przypadku konkretnego numeru telefonu. Konieczne jest wtedy dodanie go na tzw. "czarną listę" w telefonie. Jeśli w przyszłości oszuści będą kontaktować się z tego samego numeru (co zdarza się często), wiadomości zostaną automatyczne ukryte.
