Można je zabrać z hotelu. "I tak zostaną wyrzucone"

Wyposażenie pokoi czy apartamentów może różnić się w zależności od standardu danego hotelu. Jednakże zasady dotyczące tego, co można z nich zabierać, a co zostanie uznane za kradzież, zawsze są takie same.

"Ten film wzbudził wiele kontrowersji i komentarzy na pozostałych platformach. Co zabraliście z hotelu?" - zapytała swoich obserwatorów Najda.

Podróżniczka podkreśla, że z pokoi hotelowych śmiało można zabierać jednorazowe kosmetyki (szampony, płyny do kąpieli, pasty do zębów, mydełka itp.) oraz wszelkie minizestawy przeznaczone dla gości.

Jeśli ich nie zabierzesz, i tak zostaną wyrzucone - dodaje kobieta. Zabrać z wakacji można także kapcie hotelowe, herbatę, kawę czy cukier.

Czytaj też: Turystom puszczają nerwy. Oto urlopowe oczekiwania kontra rzeczywistość

Co ciekawe turyści wciąż nagminnie zabierają z hoteli rzeczy, których przywłaszczenie to zwykła kradzież.

- Zostaw ręczniki, szlafroki i stałe wyposażenie pokoju, takie jak suszarka czy ekspres do kawy - podpowiada Aleksandra. - Jeśli coś wyjątkowo ci się podoba, zapytaj w recepcji, czy można to kupić - radzi podróżniczka.

Internauci chętnie komentowali opublikowane na Instagramie wideo oraz dzielili się swoimi podróżniczymi doświadczeniami.

"Z jednej strony człowiek myśli: serio? Taki film jest komuś potrzebny? A potem przypominam sobie pytania od turystów, gdy pracowałam jako rezydentka. Pomysłowość ludzka nie zna granic. Gdzieś w branży krążyła legenda o turyście, co spakował do walizki telewizor z pokoju" - napisała jedna z internautek.

"Kiedyś zastanawiałam się, czy mogę zabrać świeczkę, bo pachniała obłędnie", "Ja zabieram tylko mydełka jednorazowe" - czytamy w komentarzach.

A wam, zdarzyło się zabrać coś z pokoju hotelowego?

Czytaj też: Znaleźli to w bagażu. Pracownicy lotniska osłupieli

Źródło: Instagram