Niszczy tarczycę, zwiększa ryzyko groźnego nowotworu. Szokujące wyniki badań
Popularny napój roślinny może zwiększać ryzyko groźnego nowotworu. Wszystko przez fitoestrogeny, których działanie przypomina ludzkie estrogeny.
Kobiety zmagające się z chorobami tarczycy lub starające się o dziecko powinny unikać napoju sojowego jak ognia. Fitoestrogeny zaburzają prawidłowe funkcjonowanie układu endokrynnego. Mogą też powodować zaburzenia płodności u kobiet.
Ostatnie badania po raz kolejny potwierdziły szkodliwy wpływ soi na organizm człowieka. Kobiety podzielono na dwie grupy. Pierwsza z nich nie zmieniła diety, kobiety z drugiej grupy przyjmowały 60 g napoju sojowego każdego dnia. Okazało się, że już po zaledwie czternastu dniach u kobiet z drugiej grupy nastąpić wzrost komórek nabłonkowych w piersiach. To właśnie one są głównie odpowiedzialne za powstawanie komórek nowotworowych.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Zostało również udowodnione, że produkty z zawartością soi zaburzają funkcjonowanie tarczycy i mogą doprowadzić do jej niedoczynności. Do uprawy soi bardzo często stosowany jest Roundap – toksyczny środek chwastobójczy zawierający glifosat, który jest substancją kancerogenną.
Warto jednak wiedzieć, że soja i suplementy z jej zawartością są zalecane podczas menopauzy. Wtedy w organizmie kobiety brakuje estrogenów, a soja pomaga wyregulować ich poziom.
Napój sojowy nie powinien regularnie gościć w diecie ani mężczyzn, ani kobiet. Znajdziemy w nim bowiem karagen, który może doprowadzić do zgagi, a nawet do zapalenia żołądka. Napój sojowy zawiera również kwas fitynowy, który utrudnia wchłanianie cynku, magnezu, wapnia i żelaza. Dodatkowo to źródło cukru, soli i bardzo często też chemicznych konserwantów.
