aktualizacja 

Taksówkarz wiózł jednego z terrorystów. Zdradził, co mu powiedział przed atakiem

W piątek 22 marca w Crocus City Hall w w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą doszło do zamachu terrorystycznego. Zginęło co najmniej 137 osób, a blisko 200 zostało rannych. W sieci pojawiła się relacja taksówkarza, który wiózł jednego z terrorystów.

Taksówkarz wiózł jednego z terrorystów. Zdradził, co mu powiedział przed atakiem
Taksówkarz wiózł jednego terrorystów. "Był w dobrym nastroju" (Telegram, Baza)

Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek (22 marca) salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Odpowiedzialność za ten akt terroryzmu wzięło ISIS. Teraz na jaw wychodzą nowe informacje. Telegramowy kanał "Baza" przytacza słowa taksówkarza, który 7 marca wiózł jednego z terrorystów.

25-letni Shamsidin Fariduni w dobrym nastroju wsiadł do samochodu i sam rozpoczął rozmowę. Początkowo mówił w języku tadżyckim. Wówczas kierowca poprosił o przejście na język rosyjski. Taksówkę zamówił już na początku koncertu, który 7 marca odbywał się w Crocus City Hall (wystąpił Alessandro Safina) - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawura 18-latka za kierownicą bmw. Moment potrącenia rowerzysty

Kierowca był tym faktem mocno zaskoczony. Wobec tego zapytał pasażera, dlaczego tak szybko opuścił wydarzenie.

Wyjaśnił, że nie spodobał mu się koncert i stwierdził, że to były pieniądze wyrzucone w błoto. Bilet rzekomo kupił za osiem tysięcy rubli od jednego z handlarzy - dodał taksówkarz.

"Sam prowadził rozmowę"

Shamsidin miał mu powiedzieć, że niedawno przybył do Rosji z Turcji. Zamierzał zarabiać poprzez remontowanie mieszkań. Mówił także o planach sprowadzenia swojej żony do Rosji. Ujawnił także, iż wynajął mieszkanie za 50 tysięcy rubli (około 2150 złotych).

Był w dobrym nastroju, sam prowadził rozmowę. Polecał jedną z kawiarni. Za podróż zapłacił gotówką. Prawdopodobnie już wcześniej był w Crocus City Hall. Poskarżył się, że wcześniej podróż była tańsza - relacjonował taksówkarz.

Kierowca rozpoznał Shamsidina po tym, jak media obiegły jego zdjęcia. W pamięci utkwił mu jego nos. Zapamiętał też kurtkę.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić