Bałtyk wyrzucił na brzeg wieloryba. Nowe fakty
Wieloryba znaleźli turyści w okolicy Kątów Rybackich. Znaczny stopień rozkładu zwłok, brak skóry i fiszbinów utrudniały naukowcom identyfikację gatunku. Ostatecznie okazało się, że to płetwal karłowaty.
Wieloryb miał ponad 5 metrów długości, co świadczy o jego młodym wieku. By ustalić gatunek ssaka, posłużono się takimi cechami charakterystycznymi jak kształt głowy, długość, liczba i ułożenie fałdów na brzuchu oraz kształt płetwy na grzbiecie.
Głowa ssaka została zabrana do Helu. Po spreparowaniu posłuży ona dodatkowym analizom, a także celom badawczym i edukacyjnym - podaje portal hel.ug.edu.pl.
Bałtyk nie jest naturalnym środowiskiem wielorybów. Płetwal prawdopodobnie trafił do niego przez Cieśniny Duńskie. W ciągu 40 ostatnich lat zanotowano tylko trzy takie przypadki. Miały one miejsce w latach 2013 i 2015.
Płetwal karłowaty to jeden z najpospolitszych wielorybów. W północnym Atlantyku żyje około 182 tys. osobników tego gatunku. Dorosły ssak może osiągać ok. 10 metrów długości.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
