Borys Szyc o "przejściu śmierci". Apeluje do władz Łodzi
Rodowity łodzianin poruszył problem przejścia dla pieszych, na którym od wielu lat dochodzi do wypadków. Do tej pory władze nie reagowały na prośby okolicznych mieszkańców.
Dziewięć miesięcy temu na przejściu zginęła 9-latka. Oliwia chciała przejść dwie kilkupasmowe jezdnie przedzielone torowiskiem tramwajowym. Dziewczynka została przepuszczona przez kierowców, przeszła przez jezdnię i wpadła pod nadjeżdżający tramwaj.
Była trzecim dzieckiem, które zginęło na tych pasach. W ciągu 10 lat na przejściu prowadzącym przez ulicę Kopcińskiego w Łodzi miało miejsce 200 wypadków. To dlatego często lokalni mieszkańcy nazywają to miejsce "przejściem śmierci". Prośby o zamontowanie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej pisali dyrektorzy szkół, szefowie pobliskich firm, dyrekcja NFZ i okoliczni mieszkańcy.
Akcję "Bezpieczne Przejście" popierają Borys Szyc i Kamil Maćkowiak. Aktorzy podkreślają, że odwlekanie decyzji o zamontowaniu świateł może skończyć się kolejną tragedią. Zachęcają też mieszkańców Łodzi do przyłączenia się do akcji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
