Eksplozja w samolocie na lotnisku Stansted koło Londynu
Pasażerowie samolotu, który startował z lotniska Stansted pod Londynem, usłyszeli odgłos potężnego wybuchu. Dochodził z lewej strony airbusa A320.
Procedura startowa została natychmiast przerwana. Personel pokładowy zarządził ewakuację. Samolot na lotnisku Stansted otoczyły wozy ratownicze. 8 osób odniosło niegroźne obrażenia.
Mój przyjaciel otworzył wyjście awaryjne i zsunęliśmy się po zjeżdżalniach, kilka starszych osób poraniło się przy tym - relacjonuje jeden z pasażerów samolotu linii Laudamotion.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Maszyna miała odlecieć ze Stansted do Wiednia. Zgodnie z planem airbus rozpoczął start w piątek krótko po 20.00. Eksplozja w silniku nastąpiła niedługo po tym, jak samolot zaczął przyspieszać - podaje Sky News.
Po około 15 sekundach nastąpił wielki wybuch z boku samolotu. Maszyna się zatrzymała. To było przerażające. Personel zaczął krzyczeć: "ewakuacja, ewakuacja" - opowiada Thomas Steer, agent nieruchomości z Essex, który był na pokładzie.
Lotnisko Stansted zostało zamknięte. Pas startowy odblokowano dopiero około 23.00. Samoloty, które miały lądować w Stansted, były kierowane do innych portów lotniczych.
Władze portu lotniczego opublikowały komunikat. Potwierdziły w nim "kłopoty z silnikiem" samolotu. Zapewniono też, że ewakuowani pasażerowie zostali otoczeni opieką i skorzystają z innych lotów. Brytyjskie służby rozpoczęły już dochodzenie w sprawie eksplozji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
