Francja chce ocalić terrorystów przed karą śmierci
Minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian poinformował, że Francja podjęła starania, by ocalić swoich skazanych na śmierć obywateli, członków Państwa Islamskiego. Wyrok wydał sąd w Iraku.
Francuski rząd chce pomóc dżihadystom. Le Drian podkreślił, że rozmawiał już na ten temat z prezydentem Emmanuelem Macronem. Nie chciał się jednak wdawać w szczegóły i mówić, jakie konkretne działania są podejmowane.
Terroryści nie wrócą do Francji. Szef dyplomacji powiedział, że choć władze chcą pomóc dżihadystom, to nie podjęły żadnych kroków, żeby sprowadzić ich do kraju. Wyjaśnił, że Francuzi powinni być sądzeni tam, gdzie popełnili swoje zbrodnie.
Pierwszy taki przypadek w dziejach. Sądy w Iraku skazywały już na więzienie setki cudzoziemców należących do Państwa Islamskiego. Nigdy wcześniej nie wydano zadnego wyroku śmierci. Pierwszy raz stało się to podczas procesu Francuzów.
Zobacz też: Wywiad z liderem ISIS. Wstrząsające, co ma do powiedzenia światu
Straconych ma zostać sześć osób. W ostatnich dniach sąd skazał na egzekucję czterech mężczyzn. Są to Kevin Gonot, Leonard Lopez, Salim Machou oraz Mustapha Merzoughi. Stacja France 24 podała we wtorek, że skazanych na śmierć zostało kolejnych dwóch Francuzów - Brahim Nejara i Karam El Harchaoui.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
