Kim Dzong Un pokazał się publicznie po 22 dniach. Miał ważny powód
Rząd Korei Północnej wprowadził ograniczenia w obawie, że do kraju dotrze epidemia koronawirusa. Ze względów bezpieczeństwa Kim Dzong Un nie brał udziału w publicznych wystąpieniach przez ponad trzy tygodnie. Zrobił wyjątek z powodu ważnej rocznicy państwowej.
16 lutego w Korei Północnej jest obchodzone święto państwowe – Dzień Lśniącej Gwiazdy. To rocznica przyjścia na świat Kim Dzong Illa, ojca obecnego lidera Korei.
Kim Dzong Un udał się do Pałac Kumsusan w północno-wschodniej części Pjongjang. Znajduje się tam mauzoleum poświęcone pamięci Kim Dzong Illa oraz jego posąg. Lider Korei Północnej złożył ojcu publiczny hołd.
Kim Dzong Un udał się do Kumsusan w towarzystwie wysoko postawionych urzędników. Jak podaje "Daily Mirror", przywódcy towarzyszyli Ch'oe Ryong Hae, przewodniczący Prezydium Najwyższego Zgromadzenia Ludowego i Pak Pong Ju, wiceprzewodniczący Komisji Spraw Państwowych.
Zobacz też: Popis jeździectwa Kim Dzong Una
Kim był Kim Dzong Ill?
Kim Dzong Ill był przywódcą Korei Północnej w latach 1994–2011. Przejął władzę jako następca swojego ojca Kim Ir Sena, lidera i zarazem założyciela Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej.
Zgodnie z oficjalnym przekazem Kim Dzong Ill przyszedł na świat w 1941 roku na górze Pektu-san. W ramach obchodów tej rocznicy około 50 tysięcy Koreańczyków wzięło udział w pielgrzymce na najwyższy szczyt w kraju. Sam Kim Dzong Un jeszcze w grudniu 2019 roku wziął udział w sesji zdjęciowej na jej stoku, gdzie pozował na grzbiecie białego rumaka.
Czy koronawirus dotarł do Korei Północnej?
Zgodnie z oficjalnymi przekazami w Korei Północnej nie wystąpiły przypadki koronawirusa. Osoby przybywające z Chin są poddawane kwarantannie. Jak podaje "Daily Mirror", obowiązuje je zakaz kontaktów ze światem zewnętrznym.
Jeden z urzędników poddanych kwarantannie wbrew zakazowi udał się do łaźni publicznej. Z powodu złamania prawa i w obawie, że może kogoś zarazić, Kim Dzong Un wydał rozkaz jego rozstrzelania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
