Koniec duetu sióstr Godlewskich. Powód wielkiej awantury wyszedł na jaw
Ustaliliśmy, z jakiego powodu doszło do kłótni między siostrami Godlewskimi. Znane powiedzenie mówi, że "gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze". Tak też jest w tym przypadku.
Esmeralda potwierdziła, że na razie zakończyła współpracę z siostrą oraz managerem. Zrobiła dla swoich obserwatorów trwający ponad pół godziny live na Instagramie. Powiedziała, że nie chce kontynuować już swojej "kariery muzycznej" i niedługo założy salon medycyny estetycznej. Wyznała, że ostatni rok był najgorszy w jej życiu, cierpiała na depresję i nie była sobą. Robiła to, co kazał jej manager, a fani nie mogli zobaczyć, jaka jest naprawdę.
Godlewska wyznała, że powodem jej kłótni z siostrą były pieniądze. Powiedziała, że ich zarobki trafiały na konto Małgorzaty, która zachowała wszystko dla siebie i nie chciała oddać Esmeraldzie jej połowy. Wbrew temu co mówią świadkowie, celebrytka zaprzeczyła, by doszło między nimi do bójki. Powiedziała, że opuściła samolot i nie poleciała na koncert, ponieważ bardzo źle się poczuła. Na nagraniach, które udostępniliśmy sytuacja wygląda nieco inaczej. Zobaczysz je TUTAJ.
Esmeralda nie szczędziła krytycznych słów wobec swojej siostry. Powiedziała, że Małgorzata zachłysnęła się sławą i przestała szanować ludzi. Liczą się dla niej tylko pieniądze. Esmeralda mówi, że nie chce mieć z nią nic wspólnego. Dodała też, że "Gosia zaczęła łysieć, bo jej komórki mózgowe przestają istnieć".
Gosia jest osobą, dla której liczy się tylko ona. Przestała szanować ludzi, w tym nawet własną rodzinę, co jest mega przykre. Może kiedyś przejrzy na oczy. W chwili obecnej nie mam zamiaru z nią rozmawiać - powiedziała Esmeralda.
Co na to druga siostra Godlewska? Jak na razie Małgorzata nie komentuje całej sytuacji. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła jedynie post organizatora koncertu, który podziękował jej za występ i dodał, że "żałuje, że druga część zespołu Sióstr Godlewskich tak lekko podchodzi do podjętych zobowiązań".
O awanturze między siostrami Godlewskimi pisaliśmy w niedzielę. Kobiety miały polecieć na wspólny koncert do Amsterdamu. Według relacji świadków, pobiły się na pokładzie i z ich powodu, samolot musiał zawrócić. Ostatecznie poleciała tylko Małgorzata. Esmeralda napisała natomiast, że to koniec sióstr Godlewskich i poszukuje do zespołu nowej wokalistki. Przeczytasz o tym TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
