Mężczyzna kupił używaną kanapę. W środku znalazł olbrzymie pieniądze
Mężczyzna z Michigan w USA w grudniu kupił używaną kanapę do swojego mieszkania. Dopiero niedawno zorientował się, że w sofie znajduje się coś naprawdę wyjątkowego.
Howard Kirby, mężczyzna, który znalazł pieniądze, lubi robić zakupy w sklepie Habitat for Humanity ReStore w Owosso, miejscowości, która leży oddalona około 50 kilometrów na zachód od Flint.
Wszystko zaczęło się w momencie, w którym mężczyzna uznał, że jego nowy nabytek jest niewygodny. Jego synowa postanowiła rozpiąć poduszkę, żeby sprawdzić, co znajduje się w środku i co powoduje uczucie dyskomfortu. Kobieta znalazła pudełko wypełnione dużą ilością gotówki.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Adwokat powiedział Kirby'emu, że nie ma obowiązku zwrotu pieniędzy, ale mężczyzna odmówił zatrzymania gotówki. Twierdził, że to nie w porządku. Zadzwonił do sklepu, żeby dowiedzieć się, kto podarował kanapę i do kogo tak naprawdę należała gotówka.
Zobacz także: Płatności w sieci. Ekspert "jesteśmy rozwiniętym rynkiem, w Rosji klient nigdy nie wiem, kiedy dostanie towar"
Właścicielką sofy była Kim Fauth-Newberry, a kanapa pierwotnie należała do jej dziadka, Phillipa Fautha, który zmarł w 2019 roku. W czwartek Kirby zwrócił pieniądze kobiecie, ale postanowił zatrzymać kanapę. Jak sam przyznał, mógł zostawić pieniądze, ale ostatecznie ucieszył się z decyzji o ich zwrocie. Informacja o odnalezionej gotówki zaskoczyła byłą właścicielkę mebla:
Myślę, że mieli nadzieję, że dostaną jakieś zdjęcia... Nie podejrzewali, że to pieniądze!
Podobno do sklepu często często docierają informacje o pozostawionych przedmiotach w meblach. Howard Kirby był jednak pierwszym, który zwrócił rzecz należącą do właściciela.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
