Modelka plus size idzie na wojnę z twórcami aplikacji. Bo ją odchudzili
Jedna z najpopularniejszych na świecie modelek plus size, Tess Holliday, wytoczyła właśnie ciężkie działa przeciwko twórcom aplikacji służącej do obróbki zdjęć w smartfonach. Wszystko dlatego, że ukradli zdjęcie 32-latki i w oparciu o nie stworzyli reklamę swojego produktu pokazując, jak niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki "odchudzają" Tess.
Modelka rozpoczęła wojnę totalną z twórcami Pip Cam Photo Maker. W swoim instagramowym wpisie odniosła się także do gwiazd, które bez skrępowania reklamują podobne "produkty" i tym samym swoimi twarzami firmują "oszustwa".
Ona sama jest przeciwniczką "wyszczuplania" się dzięki aplikacjom. Co nie raz udowodniła, nie ma problemów, by pokazać swoje ciało. Dlatego dziś zachęca internautki do bojkotu aplikacji, która ukradła jej zdjęcie, i podobnych, które zakłamują rzeczywistość.
Moi prawnicy już się tym zajmują - napisała Tess Holliday, która z producentem aplikacji zamierza spotkać się w sądzie.
Tess jest znana z udziału w komercyjnych projektach, na Instagramie jej poczynania śledzi 1,5 miliona internautów. Tym większe było jej zdziwienie, gdy spostrzegła, że ktoś wykorzystał jej fotografie i przerobił je tak, że ze słusznej postury Tess została wychudzona modelka.
32-latka jest twarzą ruchu "body positive". Walczy o to, by dziewczyny z krągłościami mogły nie tylko nie wstydzić się swoich ciał na co dzień, ale też były zatrudniane w branży modowej. Ona sama odniosła w modelingu spektakularny sukces.
Aplikację pobrano 50 tysięcy razy. I ktoś był na tyle głupi, by ukraść moje zdjęcia oraz zdjęcia dwóch innych modelek, by ją promować - napisała Tess nie kryjąc oburzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
