Muzułmanie pokazali, że islam to religia miłości
Zamachowiec przygotowujący się do wysadzenia na ruchliwej ulicy zostaje zaatakowany... miłością swoich przyszłych ofiar. W ten sposób firma telekomunikacyjna Zain chce pokazać, jak naprawdę wygląda muzułmańska wiara.
Reklama wymierzona jest w terroryzm. Pokazuje konstruującego bombę zamachowca, który później przechadza się po autobusie, w którym dokonał ataku i musi stawić czoła swoim ofiarom. Ciężki w przekazie początek zastępuje pozytywny koniec, którego przesłanie brzmi: zbombardujmy przemoc miłosierdziem ku lepszemu życiu.
*Filmik szybko zdobył popularność na Bliskim Wschodzie. *Jego premiera miała miejsce w sobotę, pierwszego dnia Ramadanu, świętego miesiąca muzułmanów. Rodziny zbierają się wtedy w domach i chętnie oglądają reklamy. Ta cieszy się - póki co - ogromną popularnością. Tylko w internecie obejrzało ją już prawie 3 mln osób.
Na każdym kroku czekają na widzów niespodzianki. W reklamie śpiewa Hussain Al Jassmi, gwiazda w Kuwejcie, "ofiary" stworzone zostały na podobieństwo osób znanym z zamachów bombowych, jak choćby Omran Daqneesh - syryjski chłopiec uratowany w Aleppo. W klipie pojawiają się również osoby, które przeżyły zamachy w różnych częściach świata - informuje CNN.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
