Papież sprzedał swoje lamborghini. Suma powala z nóg
Papieski super-samochód został zlicytowany na aukcji w Księstwie Monako za zawrotną sumę pieniędzy - 715 tys. euro. Pieniądze ze sprzedaży auta trafią na cele dobroczynne.
Nikt nie spodziewał się tej ceny. Eksperci oceniali, że papieskie Lamborghini Huracan, które jest warte ok. 180 tys. euro zostanie sprzedane za 350 tys. Kupiec jednak zaskoczył wszystkich - przebił przewidywaną sumę o ponad 100 proc.
Aukcję zorganizował międzynarodowy dom aukcyjny. Zgodnie z wolą papieża wszystkie pieniądze ze sprzedaży samochodu zostaną przeznaczone na cele dobroczynne. Największa część tego majątku, czyli 70 proc., zostanie przekazane do oblężonej przez bojowników ISIS Niniwy w Iraku. Reszta kwoty zostanie podzielona między dwa stowarzyszenia: Amici per il Centrafica Onlus oraz wspólnotę inspirowaną postacią papieża Jana XXIII.
Papież Franciszek otrzymał luksusowego Lamborghini Huracan w listopadzie ubiegłego roku. Już wtedy było wiadomo, że papież nie zmieni swojego "Papamobile" na sportowy samochód.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
