Perth. Zaalarmował o przerażających krzykach. Wielki śmiech po interwencji
"Dlaczego nie chcesz umrzeć" - krzyk mężczyzny w jednym z domów na przedmieściu Perth było słychać aż na ulicy. W tle płakało niemowlę. Policjanci potraktowali zgłoszenie niezwykle poważnie.
Na miejsce przyjechało wiele radiowozów. Po wejściu do domu policjanci najpierw zaniemówili, a potem wybuchnęli śmiechem.
Krzyczał ojciec rodziny, który próbował zabić pająka. Domownicy wyjaśnili funkcjonariuszom, że mężczyzna panicznie boi się pajęczaków. Walcząc z niechcianym gościem w domu, wrzeszczał ze strachu wniebogłosy - relacjonuje "The Guardian".
Śpią 8-9 godzin i są zmęczeni. Ekspert wyjaśnia dlaczego
Świadek, który zgłosił krzyki policji, myślał, że w domu rozgrywa się dramat. Dodatkowy niepokój budził krzyk małego dziecka, które wtórowało ojcu podczas polowania na pająka.
Nie zaobserwowaliśmy żadnych ofiar z wyjątkiem pająka - ogłosili funkcjonariusze w mediach społecznościowych.
W 2015 roku w Sydney policja miała podobny przypadek. Ktoś wezwał mundurowych, bo z jednego z domów dobiegał niepokojący hałas. Okazało się, że mieszkaniec chciał się pozbyć pająka, rzucając w niego meblami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
