Przyznał się do zabicia żony. Zaskakujący motyw
Chris Watts płakał, kiedy w telewizji opowiadał o zaginięciu swojej rodziny. Teraz przyznał się do zabicia żony.
Jest oskarżony o potrójne morderstwo. Wg prokuratury Chris Watts z Frederick w Kolorado zabił swoją ciężarną żonę Shanann oraz dwie córki. Potem miał ukryć ciała na terenie nieruchomości należącej do firmy, w której pracował. Oskarżony przedstawił jednak zupełnie inną wersję.
Twierdzi, że to ona zabiła córki. Watts przyznał się do zabicia żony, ale wg jego wersji zrobił to w napadzie szału po tym, jak Shanann udusiła obydwie dziewczynki poduszką - informuje BBC. On miał to zobaczyć przez kamery domowego monitoringu.
Przyznał się do romansu. Przed popełnieniem zbrodni małżonkowie mieli przeprowadzić "burzliwą rozmowę" na temat ewentualnej separacji. Obrońcy sugerują, że Shanann Watts zabiła córki, chcąc zemścić się na niewiernym mężu.
W poszukiwania zaangażowało się wielu mieszkańców miasta. Watts został zatrzymany kilka godzin po tym, jak udzielił serii poruszających wywiadów lokalnym mediom. W telewizji płakał, błagając o pomoc w znalezieniu bliskich.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
