Tajemnicza struktura na Antarktydzie. "To dzieło ludzkich rąk"
Mieści się we wschodniej części Antarktydy i ma ponad 120 metrów obwodu. Poszukiwacze teorii spiskowych wiedzą swoje.
Co, jeśli w zamierzchłej przeszłości, kiedy Ziemia i Antarktyda były zupełnie innym miejscem niż obecnie, jakaś starożytna cywilizacja rozwijała się na tych terenach, tworząc fascynujące struktury, pomniki i świątynie? Czy to jeden z dowód na jej istnienie? - czytamy pod tajemniczym zdjęciem na stronie Ancient Code.
Prawda rozczaruje jednak poszukiwaczy sensacji. Antarktyda nigdy nie była miejscem przyjaznym dla człowieka. Gruby lód skuwał jej powierzchnię na długo przed pojawieniem się Homo sapiens.
Antarktyda jest całkowicie pokryta lodem od ok. 15 milionów lat, zaś zmarzlina występuje tam już od 23 milionów lat - powiedział geolog dr Robin Andrews w rozmowie z portalem IFL Sciense.
Dalsze wyjaśnienia nie pozostawiają złudzeń. Ludzie zwykle tworzyli budowle z konkretnych powodów. Co mogło skłonić ich do postawienia monstrualnej konstrukcji w najbardziej nieprzyjaznym człowiekowi miejscu na świecie? Pytania te można mnożyć, jednak warto po prostu posłuchać naukowców. To, co widać na zdjęciach, to po prostu formacje skalne.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
