Ten most od 50 lat skrywa mroczną tajemnicę
Psy mogą cierpieć na depresję podobnie jak ludzie - tak przynajmniej twierdzą naukowcy. Ale czy zwierzę jest zdolne do samobójstwa? Na to pytanie nie ma konkretnej odpowiedzi, jednak w Szkocji istnieje most, z którego ku pewnej śmierci skoczyło już ponad pięćdziesiąt psów.
Nazwano go mostem psich samobójców. Od mniej więcej 1955 roku skoczyło z niego ponad pięćdziesiąt psów. W 2005 roku w ciągu pół roku zrobiło to pięć osobników. Most ten ma dziwny wpływ na psy pewnych ras, które bez większego zastanowienia skaczą przez jego krawędź. Są to przede wszystkim collie, labradory, charty. Wszystkie w tym samym miejscu, zawsze za dnia.
Są różne teorie na ten temat. Nie mogło zabraknąć głosów o ty, że Overtoun Bridge przy mieście Dumbarton jest po prostu nawiedzony. Inni uważają, że jest to "cienkie miejsce", w którym stykają się niebo i ziemia lub inne światy. Bardziej wyczulone niż ludzie psy mogą to czuć i pędzić im na spotkanie - informuje Neatorama.
Psi behawiorysta ma jednak inne rozwiązanie. Dr David Sands uważa, że powód jest znacznie bardziej przyziemny: psy czują zapach norek. Mniej więcej wtedy, kiedy zaczęły się "samobójstwa", w okolicach zaczęto hodować norki. Pod mostem znalazł ich odchody świadczące o obecności ssaków, a w okolicy są również jeziora z pstrągami, doskonałym pożywieniem norek. Psy, rasy głównie myśliwskie, czując ich zapach kierowane ciekawością skakały, niestety ku dwojej zgubie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
