USA. Policjant zastrzelił koleżankę. Grali w rosyjską ruletkę
30-letni amerykański policjant grał ze swoją koleżanką z pracy w rosyjską ruletkę, co skończyło się dla 24-latki tragicznie. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że mężczyzna zmuszał inne kobiety do uczestniczenia w niebezpiecznej zabawie.
Nathaniel Hendren i Katlyn Alix pełnili służbę w Saint Louis. Do tragedii doszło na osiedlu Carondelet. Poza 30-latkiem i 24-latką w mieszkaniu przebywał jeszcze jeden oficer – Patrick Riordan, z którym Hendren powinien był w tamtym czasie patrolować okolicę.
Jak ustalili śledczy, w trakcie gry pistolet przestał działać. 30-latek postanowił sprawdzić, dlaczego broń nie wystrzeliła. Wycelował w kierunku swojej koleżanki i pociągnął za spust, raniąc ją w klatkę piersiową.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Patrick Riordan i Nathaniel Hendren zgłosili zdarzenie przez policyjne radio. Następnie przenieśli ranną koleżankę do radiowozu i zawieźli do szpitala. Lekarzom nie udało się jednak uratować funkcjonariuszki.
Jaki wyrok otrzymał były policjant?
Nathaniel Hendren otrzymał wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności. Jak podaje New York Post, były funkcjonariusz policji przyznał się do winy. Postawiono mu zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci pierwszego stopnia oraz zbrojnej akcji kryminalnej.
30-latek zeznał przed sądem, że był przekonany o uprzednim opróżnieniu magazynka. Wkrótce po zdarzeniu zdecydowano o usunięciu go z szeregów policji Saint Louis. Matka Katlyn Alix złożyła zawiadomienie, że Hendren już wcześniej zmuszał inne kobiety, by grały z nim w rosyjską ruletkę. Patrick Riordan nie usłyszał zarzutów – miał nie tylko nie brać udziału w zabawie, lecz także odradzać ją koledze i koleżance.
Kimberly Gardner, prokurator, wygłosił oświadczenie na zakończenie procesu. Wyraził żal, że kara nie przywróci życia 24-letniej policjantce, a jedyne, co można zrobić, to wymierzyć sprawiedliwość jej zabójcy. Sam Nathaniel Hendren przeprosił bliskich ofiary i zapewnił o swoich wyrzutach sumienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
