Wyborczy hit posłanki PiS. "Tego się nie da opowiedzieć"
Spot Krystyny Wróblewskiej na tle konkurencji spod znaku disco polo wyróżnia się powściągliwym minimalizmem. Internauci zwracają uwagę na charyzmę i zdolności aktorskie posłanki z Podkarpacia.
Krótko i na temat. Spot wyborczy posłanki Krystyny Wróblewskiej niedawno pojawił się w sieci, ale już budzi spore emocje. Kandydatka do Europarlamentu stoi w nim z grupą zwolenników i partyjną koleżanką Ewą Draus. Ta ostatnia po zachęcającym "Proszę bardzo" ze strony kamerzysty rozpoczyna apel do Wróblewskiej o walkę o brukselskie pieniądze dla Podkarpacia.
Ewa! Zadbam o Podkarpacie - zapewnia poważnie Wróblewska, nie patrząc na koleżankę.
Niezmącona beznamiętność obu pań bardzo bawi internautów. Mało kto jednak zauważył, że wymiana zdań "Zadbaj o Podkarpacie - Zadbam!" jest już tradycją wyborczą Wróblewskiej i Draus.
Tego się nie da opowiedzieć. Gra aktorska niczym w "Ukrytej prawdzie" - komentują internauci.
Zwycięskich składu i hasła się nie zmienia. Przed wyborami samorządowymi w 2018 roku Wróblewska z jeszcze większym emocjonalnym zaangażowaniem udzieliła wsparcia koleżance, która być może właśnie dzięki temu została wicemarszałkiem województwa podkarpackiego. Spot Wróblewskiej jest uderzająco podobny do tego z października, obie panie mają nawet te same ubrania.
Ogólnopolski rozgłos przyniósł jej lot z marszałkiem. W marcu Wróblewska pochwaliła się podróżą do Rzeszowa na pokładzie rządowego samolotu z Markiem Kuchcińskim i Stanisławem Piotrowiczem. Według doniesień medialnych marszałek Kuchciński wrócił na weekend do domu za około 20 tys. złotych. Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśniło wtedy, że to "sposób na pogodzenie licznych obowiązków drugiej osoby w państwie".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
