Zaczęło się. Od poniedziałku do środy w Lidlu zniżki nawet o 80 proc.

Lidl co rusz wdraża nowe promocje. Tym razem praliny truflowe premium J.D. Gross można nabyć nawet za 8,09 zł (80 proc. taniej drugi produkt), a praliny z likierem i wiśniami po upuście kosztują tylko 4,49 zł.

Belgijskie praliny owoce morza nabędziesz nawet za 8,09 zł. Lody familijne w promocji można uzyskać za 11,99 zł.

Pepsi kosztuje teraz mniej, ale tylko w czteropaku. Dwulitrową butelkę można dostać za 5,79 zł. Polędwicę sopocką w plastrach XXL marki Pikok nabędziesz za 11,99 zł. Papier toaletowy trzywarstwowy Floralys komfort kosztuje z kolei 15,49 zł.

14,99 zł to cena herbaty czarnej Lipton Yellow Label. 6,99 zapłacisz z kolei za herbatę czarną Lord Nelson, a 9,49 zł za olej rzepakowy Kujawski.

Czytaj także: Tyle zapłacimy za schab na Wielkanoc. "Zdecydowanie najdroższe święta"

Parówki wieprzowe Pikok to wydatek na poziomie 3,19 zł. 2,75 zł zapłacisz natomiast za drugi chleb górski. Chleb na maślance kosztuje teraz 2,99 zł.

Warto wspomnieć o tym, że Lidl prowadzi akcję "Kupuję, nie marnuję". W ramach tego przedsięwzięcia po godzinie 21:00 wdrażane są rabaty w wysokości 50 proc. O szczegółach tej inicjatywy opowiedziała Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska.

Czytaj także: W takim wieku został dziadkiem. Maciej Kurzajewski w siódmym niebie

We wszystkich naszych sklepach po godzinie 21:00 - w ramach akcji "Kupuję, nie marnuję" - wybrane artykuły z "Piekarni w sercu Lidla" są sprzedawane o 50 proc. taniej. Codziennie przeceniane są słodkie i słone przekąski, a w soboty - przed niedzielami niehandlowymi i w dni przedświąteczne - obniżamy cenę chlebów, bułek oraz bagietek. Nasz autorski projekt "Kupuję, nie marnuję" ma na celu wsparcie sprzedaży produktów w pełni wartościowych, ale o zbliżającym się terminie przydatności do spożycia - poinformowała w komunikacie przesłanym redakcji o2.pl.

Czytaj także: Rząd chce wprowadzić nowy podatek. "Jawne okradanie ludzi"