Agresywne ptaki nękają turystów w restauracjach. Kradną im kotlety

• Mewy i gołębie atakują turystów w Porto.
• Restauratorzy próbują różnych metod odstraszania ptaków.
• Problem może wynikać z nieodpowiedniego zabezpieczenia śmieci.

Od kilku tygodni centrum Porto stało się miejscem niecodziennych ataków ptaków na turystów. Mewy i gołębie, zwabione zapachem jedzenia, coraz częściej próbują wykradać posiłki z talerzy gości restauracji. Nagrania z tych incydentów szybko zyskały popularność w sieci.

Lokalni restauratorzy przyznają, że ptaki są coraz bardziej zuchwałe. Mewy, bardziej agresywne od gołębi, nie boją się ludzi i śmiało atakują klientów. Próby odstraszania ptaków za pomocą atrap jastrzębi czy dronów nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.

Kilka dni temu jeden z nich uskuteczniał lot nad stołem w celu kradzieży 300-gramowego kotleta. Wprawdzie poderwał go z talerza, ale po chwili spadł z nim na ziemię, bo zdobycz okazała się za ciężka podczas ucieczki – powiedział właściciel restauracji A Brasa w Porto, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Biolog prof. Adriano Bordalo e Sa wskazuje, że jednym z głównych powodów obecności ptaków są źle zamykane pojemniki na śmieci. Zapach jedzenia przyciąga ptaki, co stwarza ryzyko dla zdrowia publicznego. Restauratorzy muszą więc zwrócić większą uwagę na odpowiednie zabezpieczenie odpadów.

Zapach żywności zwabia ptaki w sąsiedztwo restauracji w centrum Porto. Ich obecność stała się tam już tak powszechna, że istnieje poważne ryzyko dla zdrowia publicznego – ocenił portugalski biolog, cytowany przez PAP.

Restauratorzy w Porto stoją przed wyzwaniem znalezienia skutecznych metod odstraszania ptaków. Ja podkreślają, mewy i gołębie nie dają się spłoszyć przez przyczepiane na fasadach lokali atrapy jastrzębi. Problem wymaga rozwiązania, aby zapewnić komfort i bezpieczeństwo gościom odwiedzającym miasto.