Bagnetem zabił byłą partnerkę i uciekł. Później dokonano przerażającego odkrycia
W Toruniu doszło do okropnej zbrodni. 39-latek zamordował swoją partnerkę, po czym następnie popełnił samobójstwo. Sprawą zajęła się policja.
Zdjęcie poglądowe
O makabrycznej zbrodni poinformował portal rmf24.pl. Do zdarzenia doszło 16 lutego chwilę przed 7 rano przy ulicy Tłoczka w Toruniu. Do samochodu, z którego wychodziła kobieta, podszedł 39-latek. Mężczyzna zadał jej kilka ciosów ostrym narzędziem, po czym uciekł do pobliskiego lasu.
Czytaj także: Wielki przekręt na Allegro. Setki oszukanych
Kobieta została ciężko ranna w wyniku przeprowadzonego ataku. Przytomną zabrano do szpitala. Niestety pomimo akcji ratunkowej życia kobiety nie udało się uratować. Nie wiadomo, dlaczego doszło do tej makabrycznej zbrodni.
Napastnik popełnił samobójstwo
Policja prowadziła poszukiwania napastnika. Do akcji użyto psów i dronów. 39-latek zadzwonił podczas ucieczki do swojego ojca i poinformował go, że chce popełnić samobójstwo. Okazało się, że mężczyzna dopiął swego i powiesił się. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł portal rmf24.pl niedaleko jego zwłok znaleziono bagnet, który był najprawdopodobniej narzędziem zbrodni.
