Tragedia w Chełmży. Nie żyją młodzi rodzice. Kobieta była w ciąży
W Chełmży w woj. kujawsko-pomorskim doszło do tragedii. 24-latek i jego 23-letnia partnerka zginęli na motocyklu. Kobieta była w zaawansowanej ciąży. Młodzi rodzice osierocili także kilkumiesięczne dziecko.
Do tragicznego wypadku doszło w Chełmży
Do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 14 przy ul. Górnej w Chełmży (woj. kujawsko-pomorskie). 24-letni motocyklista stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożny znak, a następnie w mur budynku.
"Ojcowie są w gorszej pozycji". Mówi wprost, jak wygląda sytuacja w sądach
Mężczyzna podróżował motocyklem ze swoją narzeczoną. 24-latek zginął na miejscu. Jego 23-letnia partnerka była reanimowana przez ponad godzinę. Niestety nie udało się jej uratować.
Młodzi rodzice zginęli na motocyklu. Spodziewali się kolejnego dziecka
Jak podaje "Super Express", kobieta była w 5. miesiącu ciąży. 24-letni Paweł B. i 23-letnia Iza B. mieli także 9-miesięcznego synka.
Śledczy wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragedii. Proszą wszystkie osoby, które mogą pomóc w tej sprawie o kontakt z numerem 47 754 26 07 lub dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pod numerem telefonu 47 754 23 69.
Zobacz także: Pędził prawie 300 km/h. Dramatyczny wypadek motocyklisty
