Ian Watkins zmarł po ataku w więzieniu. Były muzyk znaleziony martwy
Ian Watkins, były lider zespołu Lostprophets, który został skazany za przestępstwa seksualne wobec nieletnich, zginął po tym, jak został zaatakowany w więzieniu HMP Wakefield. Do zdarzenia doszło rano 11 października 2025 roku - poinformowały źródła policyjne oraz media zagraniczne, m.in. The Guardian i BBC.
Ian Watkins zmarł po ataku w więzieniu. Były wokalista Lostproph
Watkins miał 48 lat. Odsiadywał wyrok, który wynosił 29 lat więzienia i 6 lat dozorujących, przyznany za serię przestępstw seksualnych, w tym próbę gwałtu na niemowlęciu.
Policja z West Yorkshire potwierdziła, że zostali wezwani do placówki HMP Wakefield po zgłoszeniu napaści na mężczyznę, który został zaatakowany przez współwięźnia. Jak podało The Sun, atak miał miejsce około 9:39 rano. Watkins został ranny najprawdopodobniej w okolicach tętnicy szyjnej, co doprowadziło do wykrwawienia
Polacy mają fabrykę dronów w Ukrainie. Ile kosztuje jeden FlyEye?
Służby więzienne oraz ratownicze zareagowały błyskawicznie, ale mimo to Watkins zmarł na miejscu zdarzenia.
Poprzednie ataki i tło
To nie pierwszy raz, kiedy Watkins był celem ataku w więzieniu. W 2023 roku został zaatakowany - wówczas raniony, ale przeżył. Watkins był osadzony w HMP Wakefield, zakładzie o wysokim stopniu zabezpieczeń, który przetrzymuje wielu więźniów skazanych za poważne przestępstwa.
Źródło: BBC, The Guardian, The Sun
