Ivanka błagała ojca, aby odpuścił. Donald Trump nie chciał słuchać
Właśnie ukazała się książka na temat prezydentury Donalda Trumpa. Jej treść rzuciła nowe światło na oskarżenia o oszustwo wyborcze, które Trump wysunął w reakcji na przegraną z Joe Bidenem. Okazało się, że Ivanka Trump prosiła ojca, żeby się z nich wycofywał.
Ivanka Trump nie chciała, aby jej ojciec wysuwał oskarżenia o oszustwo wyborcze 
Informacje na temat sporu Donalda Trumpa ze starszą córką ukazały się w "Peril" (ang. niebezpieczeństwo). Autorami książki są pisarz Bob Woodward oraz reporter Robert Costa. Przeprowadzili oni wywiady z ponad 200 osobami z otoczenia byłego prezydenta USA.
Przeczytaj także: Trump skomentuje walkę bokserską. Zarobi "nieprzyzwoite" pieniądze
Donald Trump. Ivanka Trump nie zgadzała się z ojcem w kwestii wyborów
Jak dowodzili Bob Woodward i Robert Costa w książce, Ivanka Trump nie była zachwycona zachowaniem ojca w reakcji na przegraną w wyborach prezydenckich. Starsza córka Donalda Trumpa miała prosić, aby zaprzestał wysuwania publicznych oskarżeń o dokonanie fałszerstwa.
Przeczytaj także: Donald Trump w nowej roli. Fani pytają, czy to nie żart
Według relacji New York Post, powołującego się na "Peril", Ivanka Trump aż trzykrotnie prosiła ojca o zmianę decyzji. Była "pierwsza córka" miała przekonywać ojca, żeby "odpuścił" i pogodził się z klęską w wyborach.
Zobacz też: Donald Trump a Polska. Tak zapamiętamy jego prezydenturę
Przeczytaj także: Bratanica Trumpa o byłym prezydencie: "osobowość faszystowskiego lidera"
Nie tylko Ivanka Trump uważała, że Donald Trump powinien był wycofać oskarżenia o oszustwo wyborcze. Córkę ówczesnego prezydenta popierał również generał Keith Kellogg. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego miał nalegać, aby Trump za pośrednictwem mediów społecznościowych zwrócił się do swoich zwolenników w uspokajającym tonie. Ten jednak ostatecznie zlekceważył radę wojskowego.
Naprawdę powinieneś napisać tweeta. Musisz naprawdę szybko opublikować tweeta, pomóc opanować tłum. To znalazło się poza kontrolą. Nie uda się tego opanować – miał prosić Donalda Trumpa generał Keith Kellogg (New York Post).
