Jill Biden zakażona koronawirusem. Oświadczenie ws. zdrowia pierwszej damy USA
Jill Biden otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Jak przekazała rzeczniczka pierwszej damy, ma ona łagodne objawy COVID-19. 71-latka czuje się dość dobrze.
Jill Biden zakażona koronawirusem. Oświadczenie ws. zdrowia pierwszej damy USA
Po tym jak Jill Biden otrzymała w poniedziałek negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, późnym wieczorem u pierwszej damy pojawiły się objawy przypominające przeziębienie. Ponownie uzyskała ona negatywny rezultat badania w szybkim teście antygenowym, ale test PCR dał już wynik pozytywny - ogłosiła Elizabeth Alexander, rzeczniczka prasowa pierwszej damy USA.
Żona Joe Bidena została wcześniej dwukrotnie zaszczepiona przeciwko COVID-19, przyjęła też dwie dawki przypominające szczepionki. Obecnie otrzymuje ona Paxlovid, czyli lek przeciwwirusowy firmy Pfizer, który ma pomagać chorym zmagającym się z koronawirusem.
Jill Biden zakażona koronawirusem. Oświadczenie ws. zdrowia pierwszej damy USA
Osoba z bliskiego otoczenia pierwszej damy przekazała CNN we wtorkowy poranek, że Jill Biden "czuje się dobrze" i ma objawy przypominające "zwykłe przeziębienie". Amerykanie zwracają też uwagę na wiek małżonki prezydenta. Ma ona 71 lat, co czyni ją najstarszą urzędującą pierwszą damą we współczesnej historii kraju.
Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę Jill Biden, pierwsza dama przebywa obecnie w prywatnej rezydencji w Południowej Karolinie wraz z małżonkiem. Joe Biden ma wrócić do Waszyngtonu jeszcze we wtorek - po otrzymaniu dwóch negatywnych wyników testów na obecność koronawirusa.
Czytaj także: Panika w Moskwie. Czy to będzie koniec Putina?
Joe Biden sam niedawno zmagał się z koronawirusem. Po tym jak jego małżonka otrzymała pozytywny wynik badania, prezydenta USA zamierza postępować zgodnie z zaleceniami tamtejszych władz sanitarnych. Oznacza to unikanie bliskich kontaktów z innymi osobami, a także noszenie maseczki ochronnej przez 10 kolejnych dni w sytuacjach, gdy "znajduje się w zamkniętym pomieszczeniu i w bliskiej odległości od innych".
U Bidena zakażenie koronawirusem potwierdzono 21 lipca. Następnie odbył on izolację i korzystał z leku Paxlovid, po czym uzyskał wynik negatywny testu 27 lipca. Jednak 30 lipca ponownie stwierdzono u niego zakażenie. Takie sytuacje zdarzają się u niektórych osób, które stosowały Paxlovid. W efekcie prezydent USA ponownie udał się na izolację, którą zakończył 7 sierpnia po uzyskaniu dwóch negatywnych wyników testów.
