Miała go w żołądku. Lekarze przecierali oczy. Ważył 46 kg
W środę na stół operacyjny w Brazylii trafiła pacjentka skarżąca się na problemy z oddychaniem. Gdy lekarze odkryli przyczynę jej problemu, nie mogli uwierzyć własnym oczom. W brzuchu pacjentki znaleziono guza ważącego 46 kilogramów. Na szczęście narośl została operacyjnie usunięta, a stan kobiety zaczął się powoli poprawiać.
Dr Glaucio Boecha wraz z innymi lekarzami usunął z brzucha pacjentki gigantycznego guza
Niecodzienna operacja ratująca życie miała miejsce w szpitalu São José do Avai w brazylijskim Rio de Janeiro. Do kliniki trafiła pacjentka z poważnymi problemami zdrowotnymi. Kobieta powiedziała lekarzom, że ma spore problemy z oddychaniem.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Gigantyczny guz w brzuchu pacjentki. Operacja trwała 2 godziny
Medycy zdecydowali o wykonaniu prześwietlenia. Kiedy nadeszły wyniki, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Okazało się, że w brzuchu kobiety znajduje się gigantyczny guz.
Natychmiast zdecydowano o przeprowadzeniu operacji i wycięciu narośli znajdującej się w żołądku kobiety. Przed położeniem na stole operacyjnym, pacjentka mierząca 145 cm ważyła 150 kg.
Podczas trwającej dwie godziny operacji z jej brzucha usunięto guz o masie 46 kg. Nie jest jasne, dlaczego wcześniej nikt nie zorientował się o jego istnieniu, a kobieta dopiero w takim stanie trafiła do szpitala.
To największy guz z jakim miałem do czynienia i na pewno największy, jaki ktokolwiek kiedykolwiek operował – przekazał na konferencji prasowej po zabiegu dr Glaucio Boecha.
W zabiegu brało udział 16 lekarzy. Usunęli z jej brzucha 46-kilogramowego guza
Chirurg podzielił się historią gigantycznej narośli w swoich mediach społecznościowych. Opublikował na Facebooku zdjęcia guza usuniętego z brzucha pacjentki.
Jak poinformowano na konferencji, w operacji ratującej życie uczestniczyło 14 lekarzy. Operacja została wykonana w ramach bezpłatnego systemu opieki zdrowotnej w Brazylii.
Lekarze twierdzą, że guz mógł rozwinąć się w macicy kobiety. Dokładne wyniki badań będą jednak znane dopiero za 3 tygodnie.
Cały szpital był zaangażowany w przeprowadzenie tego zabiegu. Pacjentka jest zdrowa, a jej stan jest stabilny. Oddycha bez pomocy urządzeń, rozmawia i je – podkreślił dr Boecha.
Zdjęcia z operacji można obejrzeć TU. Uwaga, widok nie należy do przyjemnych.
Czytaj także: Monika Miller w szpitalu. "Pojawiły się guzy"
Zobacz także: Bolał ją brzuch. Lekarze zaniemówili, gdy odkryli przyczynę
