Nowość na rosyjskim rynku. "I to jest naprawdę przerażające"
Rosyjska firma, która zajmuje się sprzedażą zabawek dla dzieci, wypuściła nowy produkt. To samochód — wyrzutnia rakiet. Jest miejsce dla kierowcy, jest wyciągana wyrzutnia. Wreszcie są i rakiety, którymi można miotać na odległość kilkunastu metrów.
Rosja: nowa zabawka dla dzieci samochód – wyrzutnia rakiet
Od początku wojny w Ukrainie rosyjska propaganda dwoi się i troi. Wszystkie wysiłki podporządkowane są usprawiedliwieniu "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie.
Anton Heraszczenko, który na platformie X wrzuca codziennie ciekawe posty z wojny w Ukrainie, tym razem pokazał skalę rosyjskiej patologii. Która sięga aż po pomysły na zabawki dla dzieci. W końcu "czym skorupka nasiąknę za młodu".
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Na przekazanym materiale wideo widzimy, jak mężczyzna prezentuje nową zabawkę. To samochód, którym dzieci mogą jeździć. Różni się jednak od standardowego auta. Ponieważ jest to wyrzutnia rakiet.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe popularne zabawki w Rosji: zabawkowe systemy rakietowe Iskander. Wystrzeliwuje nawet "pociski" (na razie miękkie). To właśnie Rosja od samego początku wpaja dzieciom do głów. I to jest naprawdę przerażające — czytamy w opisie do filmu podanego przez Antona Heraszczenko.
Firma "cars kids" zwęszyła chyba niezły biznes. Proponuje nowość w swoim asortymencie — samochód wyrzutnię rakiet. Na filmie, który możemy obejrzeć na platformie X mężczyzna — prawdopodobnie pracownik firmy, reklamuje zabawkę.
Tak przyjaciele. to jest system rakietowy dla dzieci i wystrzeliwuje rakiety w ten sposób. Załadowano i wystrzelono trzy miękkie pociski. Piękne efekty świetlne, zrzut zawieszenia z przodu i z tyłu, napęd na cztery koła. (...) Może być również sterowany za pomocą pilota dla rodziców - widzimy zachęty na materiale wideo.
Rosyjska propaganda połączona z chęcią zysku "przedsiębiorczych Rosjan" stworzyła takiego "potworka". Dzieci będą mogły się teraz bawić w wojnę. Czy jak to mawiają w Rosji w "specjalną operację wojskową".
