Pożar w uzdrowisku na Dolnym Śląsku. Nie żyje 77-letni mężczyzna
Tragiczny w skutkach pożar wybuchł w poniedziałek 29 kwietnia około godziny 4:30 w Kudowie-Zdroju (woj. dolnośląskie). W budynku mieszkalnym przy ul. Fabrycznej w Kudowie-Zdroju zginął 77-letni mężczyzna. Sprawą zajęła się miejscowa policja.
Pożaru w uzdrowisku na Dolnym Śląsku — nie żyje 77-letni mężczyzna
Pożar wybuchł około godziny 4:30 w budynku wielorodzinnym przy ul. Fabrycznej w Kudowie-Zdroju. Na miejsce bardzo szybko przyjechały zastępy Straży Pożarnej.
Po alarmowym dotarciu na miejsce strażacy zastali duże zadymienie wydobywające się z jednego z mieszkań, ratownicy natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia i udali się do budynku. Chwilę później strażacy dostali się do zadymionego mieszkania przez okno i natychmiast przystąpili do gaszenia pożaru przy użyciu szybkiego natarcia ((metoda działania polegającej na jak najszybszym dostarczeniu środka gaśniczego do źródła ognia – przyp. red.) – podaje fanpage "Kudowa na Sygnale".
W trakcie gaszenia pożaru strażacy dokonali makabrycznego odkrycia. W związku z tym, na miejsce przybyła także policja i prokurator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymali ciężarówkę z Litwy. Odkrycie służb pod torfem w naczepie
Śmierć 77-letniego mieszkańca Kudowy-Zdroju
W pożarze zginął 77-letni mężczyzna - powiedziała oficer prasowy KPP w Kłodzku podins. Wioletta Martuszewska.
W związku z tym, zaraz po ugaszeniu pożaru strażacy ustąpili miejsca śledczym. Teraz obowiązkiem policji i prokuratury będzie wyjaśnienie przyczyny i okoliczności pojawienia się w mieszkaniu przy ul. Fabrycznej ognia. Oraz w jaki sposób starszy mężczyzna zmarł.
Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej. Ewakuowano trzy osoby z budynku wielorodzinnego - dodała policjantka w rozmowie z dziennikarzami.
Nieoficjalnie wiadomo, że nie śledczy nie natknęli się na żadne poszlaki wskazujące na działanie osób trzecich. Śledztwo będzie prowadzone najprawdopodobniej w kierunku nieszczęśliwego wypadku.
