Program został nagle przerwany. Widzowie zobaczyli satanistyczny rytuał
Niecodzienny widok ujrzeli w piątek widzowie australijskiej telewizji ABC. Program informacyjny został nagle przerwany. Stacja pokazała fragment satanistycznego obrzędu.
Australijscy widzowie zobaczyli przez chwilę na ekranach telewizorów transmisję z czarnej mszy. Nie jest jasne, w jaki sposób klip trafił do programu informacyjnego. Wpadka szybko obiegło media społecznościowe.
Transmisja z czarnej mszy. Reporterka jak gdyby nigdy nic zapowiedziała kolejny materiał
Fragment programu został opublikowany na profilu ABC Media Watch na Twitterze. Prezenterka Yvonne Yong informuje w nim o propozycji radnych stanu Queensland. Urzędnicy chcą, aby wykroczenia przeciwko zwierzętom pracującym w policji traktowane były na równi z napaścią na funkcjonariusza.
Pod koniec materiału informacyjnego pojawia się niepokojący klip. Widać na nim trzy osoby stojące przy swojego rodzaju "ołtarzu". Obok znajduje się odwrócony do góry nogami krzyż.
Witaj, szatanie – mówi ubrany na czarno mężczyzna.
Transmisja z czarnej mszy zostaje po krótkiej chwili przerwana. Na ekranie znów pojawia się prezenterka. Yvonne Yong jak gdyby nigdy nic zapowiada kolejny materiał.
Czytaj także: Szturmowali zamek. Chcieli "obalić Królową"
"Szatan działa w tajemniczy sposób". Domagają się prowadzenia w szkołach lekcji religii
Nie wiadomo, w jaki sposób fragment satanistycznego rytuału trafił na antenę. Telewizja ABC jak dotąd nie skomentowała nagrania. Część użytkowników twierdzi, że do wpadki mogło dojść w wyniku błędu montażysty.
Klip miał być najprawdopodobniej częścią materiału o pozwie wystosowanym wobec Departamentu Edukacji stanu Queensland przez Świątynię Szatana Noosa. Sataniści domagają się od urzędników możliwości prowadzenia w szkołach lekcji religii. Grupa pod przewodnictwem Robina Bristowa, znanego również jako brat Samael Demo-Gorgon, chce, aby rząd federalny zniósł ustawę o dyskryminacji religijnej i zastąpił ją ustawą o prawach człowieka.
Klip wywołał wśród internautów powszechną wesołość. Część użytkowników stwierdziła, że sataniści zostali w nim potraktowani "dosyć niesprawiedliwie". Świątynia Szatana Noosa również opublikowała film w swoich mediach społecznościowych.
Szatan działa w tajemniczy sposób – podpisano nagranie.
Obejrzyj także: Satanistka nadała synowi imię Lucyfer
