Przejeżdżał autem przez płonącą Chorwację. Przerażający widok

• Pożar w Marušićach zmusił turystów do ewakuacji.
• Ogień rozprzestrzenił się między Omišem a Makarską.
• Silny wiatr przyczynił się do szybkiego rozwoju pożaru.

W Marušićach, miejscowości położonej na chorwackim wybrzeżu Adriatyku, wybuchł pożar, który w krótkim czasie objął okoliczne domy i tereny mieszkalne. Jak informuje chorwacki "dziennik Slobodna Dalmacija", ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, zmuszając zarówno mieszkańców, jak i turystów do dramatycznej ucieczki.

Nagrania z miejsca zdarzenia ukazują przerażające sceny – płomienie zbliżają się niebezpiecznie do zabudowań, a ludzie w popłochu szukają schronienia. Wielu turystów, którzy nie zdążyli opuścić rejonu na czas, zostało zmuszonych do ewakuacji na pobliskie skaliste wybrzeże. Odcięci od głównej drogi, pozostawali tam, oczekując na pomoc służb ratunkowych.

Sytuację dramatycznie pogorszył silny, porywisty wiatr bura, który znacząco przyczynił się do rozprzestrzeniania się ognia. Pożar ogarnął rozległy obszar między Omišem a Makarską, co poważnie utrudniło akcję gaśniczą i logistykę działań ratowniczych.

"Na nagraniu widać, jak ogień zbliża się do domów, a sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna" – relacjonuje świadek zdarzenia, cytowany przez dziennik "Slobodna Dalmacija". Dramatyczne obrazy ukazują skalę niebezpieczeństwa, przed którym stanęli zarówno mieszkańcy, jak i przybyli do regionu turyści. Na jednym z nagrań uchwycono moment, w którym kierowca przejeżdża zaledwie kilka metrów od buchającego ognia.

Służby ratunkowe prowadzą intensywne działania, koncentrując się na ewakuacji osób z najbardziej zagrożonych miejsc oraz opanowaniu pożaru. Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim przebywającym w okolicy i niedopuszczenie do dalszego rozprzestrzenienia się ognia. Na miejscu pracują śmigłowce, które zrzucają wodę.