Rekin ugryzł i się wycofał. Czekał na wykrwawienie
Dramat rozegrał się na plaży w kalifornijskim Del Mar. Jedna z pływaczek nagle poczuła dotkliwy ból nogi, a kiedy spojrzała na własną kończynę, jej oczom ukazał się widok jak z horroru. Okazało się, że została zaatakowana przez rekina.
Żarłacz biały zaatakował niczego niespodziewającą się pływaczkę - zdjęcie ilustracyjne
Jak informuje "Daily Mirror", rekin ugryzł kobietę w udo. Następnie wycofał się, by wrócić, gdy ta już się wykrwawi i będzie łatwą ofiarą. Jest to jedna z najczęściej stosowanych przez te drapieżniki taktyk, by zdobyć pożywienie.
Atak rekina w Kalifornii. Drapieżnik zaatakował kobietę
Młoda kobieta wykorzystała okazję, że rekin ją puścił. Ostatkiem sił zdołała dopłynąć do plaży. Nie wiadomo, czy byłaby w stanie wrócić, gdyby nie przyjaciółka, na której oczach rozegrał się koszmar. Kompanka doprowadziła ofiarę drapieżnika w bezpieczne miejsce.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Przeczytaj także: 8-latek znalazł to na wakacjach. Jego odkrycie obiegło światowe media
Obrażenia, jakich doznała zaatakowana przez rekina plażowiczka, okazały się nie zagrażać jej życiu. Prawdopodobnie ocalił ją fakt, że padła ofiarą młodego osobnika. Została ugryziona przez żarłacza białego. Te, kiedy osiągną wiek dojrzały, znacznie przewyższają pod względem siły ugryzienia lwa afrykańskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Na temat zdarzenia zabrał głos Jon Edelbrock, ratownik z plaży w Del Mar. Pochwalił on zarówno ofiarę ataku, jak i jej przyjaciółkę - za to, że w ekstremalnej sytuacji były w stanie zachować spokój. Podzielił się również niepokojącą obserwacją, że coraz częściej w okolicy pojawiają się żarłacze białe.
Miała świetną towarzyszkę do pływania. Obie zachowały spokój. Zauważyłem, że jest tu coraz większa populacja młodych rekinów — mówił Jon Edelbrock w wywiadzie dla NBC 7.
Przeczytaj także: Delfiny nagle zaczęły wokół niego krążyć. Pokazali niecodzienne nagranie
Plaża, na której doszło do ataku rekina, została zamknięta na 48 godzin. W tym czasie będzie prowadzona obserwacja pod kątem obecności młodych żarłaczy białych i innych przedstawicieli tego gatunku.
