Rydzyk pokazał swoje "maybachy". Internauci przecierają oczy

Kilka lat temu w mediach pojawiły się doniesienia, że założyciel Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk porusza się po Toruniu luksusową limuzyną marki Mercedes-Maybach. - Maybacha mam - plastikowe modele tego samochodu przysłali mi ludzie w prezencie. Choć kiedy o tym napisali, nie wiedziałem nawet, co to jest. Potem na autostradzie mi pokazano. Nic specjalnego, samochód jak samochód – tłumaczył toruński redemptorysta w rozmowie z tygodnikiem "wSieci".

Czytaj także: To stało się 200 metrów od plebanii. Po wszystkim ksiądz poszedł na terapię

Afera z maybachem przez większość jest kojarzona jednak głównie z innej wypowiedzi o. Rydzka, która padła na antenie TV Trwam. Dyrektor Radia Maryja twierdził, że drogie auta zostały mu podarowane przez "pana Stanisława", który był... bezdomnym.

Akurat ten samochód dostaliśmy, nie wiecie o tym, od bezdomnego. Tak, dwa samochody dostaliśmy. Przyjechał bezdomny i dał nam dwa samochody. Pan Stanisław z Warszawy. Niestety zmarł - mówił Rydzyk.

Tadeusz Rydzyk jako zakonnik teoretycznie nie ma żadnego majątku - złożył śluby ubóstwa i może mieć jedynie rzeczy osobiste. W praktyce jednak fundacja Lux Veritatis, którą założył, dysponuje olbrzymim, wielomilionowym majątkiem, w tym garażem z flotą pojazdów.

Od jakiegoś czasu Rydzyka można oglądać w serwisie TikTok, gdzie filmy z redemptorystą pojawiają się na kanale TV Trwam. W ostatnim nagraniu możemy zobaczyć o. Tadeusza Rydzyka, który postanowił w końcu pochwalić się światu swoimi "maybachami".

Dla wszystkich ciekawskich, którzy niejednokrotnie pytają "gdzie są te maybachy?", przychodzą i szukają. Otóż tu są te maybachy - ironizuje Rydzyk, pokazując modele kolekcjonerskie maybachów.

Czytaj także: Szwecja. Skandal w parlamencie. Chcieli świętować atak Niemiec na Polskę

Toruński duchowny - podobnie jak tłumaczył wcześniej - stwierdza w filmiku, że plastikowe modele aut otrzymał od znajomych.

Pani Beata z Londynu przesłała jednego maybacha, a ten antyk maybach to prezent od rodziny, przyjaciół rodziny pewnej z Torunia - powiedział.

Nagranie, w którym o. Rydzyk chwali się maybachami, w ciągu 17 godzin od publikacji obejrzało niemal 230 tys. internautów (stan na 2 września godz. 9:00). Pojawiło się też kilkaset komentarzy. Wielu internautów nie ukrywa, że ostatnią osobą, jakiej by się spodziewali na TikToku, jest postać toruńskiego redemptorysty.

"Zastanawiałem się, ile można przewijać TikToka, właśnie dotarłem do końca", "Rydzyk na TikToku, no tego jeszcze nie grali", "Ten też? TikTok się skończył", "Dotarłem do granicy TikToka" - komentują internauci.

Czytaj także: Polscy lekarze usunęli 42 kg guza. "Ważył więcej, niż ona sama"