SBU zatrzymała szpiega. Tak pomagał Rosjanom

Jak poinformował profil TV Biełsat na platformie X, 45-letni mężczyzna identyfikował stacje kolejowe, zajmujące się transportem sprzętu wojskowego na front, zbierał współrzędne ukraińskich magazynów z bronią, a także gromadził informacje o lokalizacji szpitali wojskowych, w których leczeni są żołnierze SZU.

Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Rosjanie zamierzali wykorzystać te informacje do planowania ataków na ukraińskie cele.

Czytaj także: Szef WHO: Pojawi się nowa pandemia, na którą świat nie jest przygotowany

Zatrzymany pochodzi z obwodu ługańskiego, jednak przeniósł się do obwodu czerkaskiego w 2022 roku. 45-latek za każde wykonane zlecenie otrzymywał zapłatę od rosyjskich służb. Teraz mężczyzna przebywa w areszcie, grozi mu dożywocie.

To kolejna aresztowana osoba, która wspierała armię Władimira Putina. Niedawno służby bezpieczeństwa zatrzymały informatora rosyjskich służb specjalnych, który korygował rosyjskie naloty na infrastrukturę krytyczną Charkowa i szukał obrony powietrznej.

Wśród głównych celów wroga znajdowały się strategicznie ważne przedsiębiorstwa, w tym kompleks obronno-przemysłowy Ukrainy. Aby zwiększyć skuteczność ataków rakietowych i dronów na lokalne obiekty, okupanci oczekiwali od swojego wspólnika geolokalizacji Sił Obrony Powietrznej Ukrainy.

Czytaj także: Sprawca wypadku pilnie poszukiwany. Policja apeluje o pomoc

58-letni mieszkaniec okolicy, jesienią 2023 roku z własnej inicjatywy zaczął przekazywać okupantom informacje wywiadowcze za pośrednictwem komunikatorów.

Podczas przeszukania mieszkania podejrzanego zabezpieczono telefon komórkowy, na którym znajdowały się dowody nielegalnej działalności. Obecnie przebywa w areszcie bez możliwości zwolnienia za kaucją. Sprawcy grozi do ośmiu lat więzienia.

Czytaj także: Kreml przerwał milczenie. Krótki komunikat w ważnej sprawie