Skrzypce "Leonardo da Vinci" trafią na aukcję. Cena wgniata w fotel
To pierwsza tego typu aukcja od dziesięcioleci. Pod młotek idą rzadkie, XVIII-wieczne skrzypce "Leonardo da Vinci". Ich cena może być zawrotna. Niektórzy szacują, że może wynieść nawet 10 mln dolarów.
Regis Pasquier ze skrzypcami "Leonardo da Vinci"
Legendarne skrzypce "Leonardo da Vinci" pochodzą z Cramony we Włoszech. Wykonał je w XVIII wieku znany lutnik Giuseppe Guarneri. Dzisiaj są najrzadszym i najbardziej cennym instrumentem smyczkowym.
Szacuje się, że spod jego ręki wyszło zaledwie 150 modeli tego typu. Tyle przynajmniej zachowało się do dzisiaj.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Zawrotna cena
Jak się okazuje, właśnie idą pod młotek podczas aukcji organizowanej przez dom aukcyjny Aguttes.
Jest wiele skrzypiec, ale sprzedaż tego modelu zawsze była jak sprzedaż obrazów Rembrandta, Goi, a nawet samego Leonarda da Vinci - powiedziała Reuterowi Sophie Perrine z Aguttes.
Obecnie ich właścicielem jest znany na całym świecie wirtuoz Regis Pasquier. Muzyczny geniusz gra na nich podczas koncertów w najbardziej znanych salach koncertowych, m.in. Carnegie Hall w Nowym Jorku, Operze w Sydney czy Operze Garnier w Paryżu.
Muzyk postanowił przekazać je na aukcję. Jak twierdzi, "ma nadzieję, że trafią w ręce pasjonata, który zajmie się nimi w odpowiedni sposób".
Ten instrument brzmi sam; ma wyjątkowy rezonans – powiedział Régis Pasquier w oficjalnym oświadczeniu.
Aukcja rozpocznie się 3 czerwca 2022 roku. Szacunkowo mogą zostać "sprzedane" za ok. 4,5 mln dolarów, jednak zdaniem Pasquiera ich cena może sięgnąć nawet 10,5 mln dolarów.
