Śląsk. Mafie śmieciowe. Pozbyli się 14,5 tys. ton niebezpiecznych odpadów
Policjanci ze Śląska rozbili dwie zorganizowane grupy przestępcze, które nielegalnie pozbyły się ok. 14,5 tys. ton niebezpiecznych odpadów. 27 osób usłyszało zarzuty, a 6 z nich trafiło do aresztu.
Śledztwo w sprawie mafii śmieciowych rozpoczęło się w lutym 2019 r. Wtedy policjanci z Żor odnaleźli na terenie jednej z posesji 14 naczep ciężarowych wypełnionych zbiornikami, w których znajdowało się 700 litrów nieznanej substancji. Wkrótce wyszło na jaw, że naczepy służyły przestępcom jako magazyn do nielegalnego składowania i porzucenia odpadów.
W maju 2019 r. sprawę przejęli kryminalni z Katowic. Policjantom udało się namierzyć i zatrzymać kolejne osoby związane z mafią śmieciową Ujawnili także kolejne miejsca, w których porzucono ogromne ilości odpadów.
Mafie śmieciowe działały w różnych częściach Polski. Porzuciły 14,5 tys. ton odpadów
Efektem wielomiesięcznego śledztwa było rozpracowanie dwóch grup przestępczych, które nielegalnie składowały niebezpieczne odpady. Mafie działały na terenie woj. śląskiego, a także w południowej i centralnej części Polski. Porzucone odpady miały właściwości żrące, mutagenne, toksyczne i rakotwórcze. W kilku lokalizacjach doszło przez to do skażenia gruntu.
Metody pozbywania się odpadów były różne. Przestępcy wynajmowali hale magazynowe lub ogrodzone tereny. Następnie magazyny wypełniali pojemnikami z płynnymi odpadami, a na terenach otwartych stawiali naczepy ciężarowe wypełnione zbiornikami z odpadami. Po wypełnieniu magazynów i naczep przestępcy znikali. Kilkukrotnie grupy przestępcze zakopywały pojemniki i beczki z odpadami w ziemi, a nawet wylewały je bezpośrednio na ziemię lub na tereny leśne... Tymi sposobami porzucili w sumie aż ok. 14,5 tys. ton odpadów - informuje Śląska Policja.
Jak dotąd 27 osób usłyszało w sumie 52 prokuratorskich zarzutów. To mieszkańcy różnych województw. Dwaj z nich prowadzili firmy zajmujące się obrotem odpadami, a część podejrzanych była w nich zatrudniona. 6 osób trafiło do aresztu, a wobec pozostałych orzeczono środki zapobiegawcze. Policjanci zabezpieczyli również gotówkę oraz majątek podejrzanych o łącznej wartości prawie 3,5 mln złotych.
Zobacz także: Walizki z niespodzianką. Policjanci udaremnili wielki przemyt
