Szokujące nagranie z Indii. Kobiecie zabrano tlen, żeby oddać go VIP-owi
Indie należą do państw najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa. W jednym ze szpitali rozegrały się dramatyczne sceny. Chorej odebrano tlen w butelce, aby podać go "ważniejszemu" pacjentowi. Syn pacjentki błagał lekarzy o litość na kolanach.
Liczba chorych na COVID-19 rośnie w Indiach w zastraszającym tempie (zdjęcie ilustracyjne)
Według ustaleń portalu Independent pacjentką z nagrania jest 53-latka, która wymagała pomocy z powodu powikłań po COVID-19. Ze względu na zły stan zdrowia przyjmowała tlen – ponieważ w szpitalu brakowało osprzętu, na jego poszukiwania udał się młodszy syn pacjentki.
Przeczytaj także: Covidowa rzeczywistość Indii. Wstrząsające nagranie obiegło świat
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Indie – koronawirus. Pacjentka straciła butlę z tlenem na rzecz pacjenta VIP
Gdy młodszy syn próbował zdobyć osprzęt, 53-latką opiekował się jego starszy brat, 22-letni Anmol Goyal. W pewnym momencie do pacjentki podszedł lekarz, próbując zabrać butlę z tlenem. Wtedy Goyal zaczął błagać, aby tego nie robił, przypominając o ciężkim stanie chorej.
Moja matka umrze, jeśli zabierzesz jej butlę z tlenem – błagał lekarzy Anmol Goyal (Independent).
Przeczytaj także: Zdjęcia gwiazd z Instagrama wywołały burzę. "Żałosne"
Mimo że Anmol Goyal błagał lekarzy i funkcjonariuszy policji, którzy wkrótce zjawili się na miejscu, na kolanach, ci ostatecznie odebrali jego matce butlę z tlenem. 22-latek postanowił nagłośnić zdarzenie za pośrednictwem lokalnych mediów. Jak dowodził, butla została przekazana pacjentowi VIP.
Przeczytaj także: "Skazani na śmierć". Dramatyczna relacja Polki z Indii
Niestety, matka 22-latka nie przeżyła bez tlenu i zmarła dwie godziny po odebraniu jej butli. W sprawie zabrali głos sami funkcjonariusze indyjskiej policji, którzy nie potwierdzili wersji młodego mężczyzny. Jak przekonywali, pojemnik na tlen był pusty i został zabrany właśnie w celu napełnienia.
