To zwierzę wróciło do Egiptu po pięciu tysiącach lat. Naukowcy są w szoku
Hiena cętkowana pojawiła się w Egipcie po raz pierwszy od pięciu tysięcy lat. Ostatni raz widziano ją za czasów faraonów. Eksperci zabrali głos i wyjaśnili, co mogło być przyczyną tego niespodziewanego zjawiska. Czy jest możliwa dalsza ekspansja gatunku?
Drapieżne zwierzę pojawiło się w Egipcie po 5 tys. lat
Hiena cętkowana, znana jako Crocuta crocuta, została zauważona w południowo-wschodnim Egipcie. To pierwszy przypadek od około 3000 r.p.n.e., czyli czasów, gdy w tym regionie swoje rządy rozpoczynali faraonowie.
Wcześniej drapieżnik wolał zamieszkiwać tereny w głębi Afryki na południe od Sahary. Informacje o pojawieniu się hieny cętkowanej w Egipcie przekazali badacze na łamach czasopisma "Mammalia". Nie ukrywali zdziwienia.
Niespotykane zwierzę zostało zabite przez lokalną ludność w Parku Narodowym Elba. Do zdarzenia doszło zimą ubiegłego roku. Nie jest jasne, co skłoniło hienę cętkowaną do odwiedzenia kraju znad Nilu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Los Ukrainy w rękach USA i Rosji? "Zełenski przestaje się liczyć"
Badacze sugerują kilka możliwości. Do migracji mogło dojść ze względu na zwiększone opady deszczu w rejonie Sudanu, które trwają od 2019 roku. Dzięki temu hieny mogły polepszyć swoje warunki życiowe, rozmnożyć się i utworzyć ścieżkę na północ kontynentu.
Kolejna z opcji przewiduje, że zwierzę mogło zacząć atakować ludzi, którzy przemieszczają się z Sudanu na północ ze względu na niestabilną sytuację polityczną w tym kraju.
Specjaliści są jednak pewni, że dalsza ekspansja gatunku w Egipcie nie będzie miała miejsca. Zwłaszcza że miejscowa ludność nie jest tolerancyjna dla zwierząt, które zbliżają się do gospodarstw domowych.
Hiena cętkowana została wytępiona przez ludzi
Wiele lat temu mieszkańcy wytępili hieny cętkowane — stało się to w czasach kryzysu żywnościowego. Powodem było to, że zjadają inne zwierzęta, a mięso było wówczas bardzo cenne.
W 2014 r. w tym samym rejonie odnotowano obecność lamparta, który również padł ofiarą ludzi po tym, jak zbliżył się do trzody. Pojedyncze osobniki mogą przemierzać góry w południowo-wschodnim Egipcie, ale ich obecność jest rzadkością.
