Trzaskowski zwycięzcą pierwszej tury. Jest pierwszy komentarz
Jak wynika z sondaży exit poll, Rafał Trzaskowski został zwycięzcą pierwszej tury wyborów prezydenckich. Po ogłoszeniu wyników kandydat zapewnia, że przed nim daleka droga do zwycięstwa. - Potrzebna pełna determinacja, wasze głosy, przekonywanie wszystkich - mówił po ogłoszeniu wyborów.
Rafał Trzaskowski skomentował wyniki wyborów.
Wyniki sondażowe exit poll IPSOS dla TVN, TVP i Polsatu za tvn24, wskazują na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w pierwszej turze uzyskał 30,8 proc. Jego główny kontrkandydat, Karol Nawrocki popierany przez PiS 29,1 proc. Na kolejnych miejscach znaleźli się: Sławomir Mentzen - 15,4 proc., Grzegorz Braun 6,2 proc., Adrian Zandberg 5,2 proc, Szymon Hołownia - 4,8 proc, Magdalena Biejat - 4,1 proc.
Rafał Trzaskowski wyniki oglądał wraz ze swoim sztabem w Sandomierzu. Prezydent Warszawy był tam ze swoją żoną.
Idziemy po zwycięstwo. Mówiłem wam 8 miesięcy temu, że będzie blisko i jest. Cieszę się, że wygrałem pierwszą turę, ale dużo pracy przed nami. Potrzebna pełna determinacja, wasze głosy, przekonywanie wszystkich - mówił Trzaskowski do zgromadzonych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Trzaskowski docenił zwycięstwo, ale zauważył również, że do zwycięstwa jeszcze daleko. - Wynik pokazuje, jak musimy być silni. pracę. By wygrać wybory, zaczynamy od dziś. Wszyscy musimy tą pracę włożyć, a wtedy wygra cała Polska - dodał. - Zwycięstwo wymaga determinacji, wielkiej pracy. Idę po zwycięstwo nie tylko dla siebie, ale dla Was wszystkich, dla kobiet, nauczycieli, lekarzy, seniorów.
Musimy dokończyć zmiany rozpoczęte w październiku 2023, przyśpieszyć. Będę prezydentem, który tego dopilnuje. By rozliczyć PiS z tego, co robił. Dosyć podziałów i kłótni, przyszedł czas na spokojną rozmowę. Idę po zwycięstwo, by zadbać, o to, aby Polska była silna - mówił Trzaskowski.
Zapowiedział, że jego jedną z pierwszych decyzji jako prezydenta będzie zniesienie "średniowiecznego" prawa aborcyjnego. Twierdzi, że gwarantuje m.in. rozdział państwa od Kościoła, czy likwidację funduszu kościelnego.
Trzaskowski zwrócił się również do Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Kandydat KO mówił, że rozumie ich postulaty i liczy na współpracę. Jednocześnie zaatakował Karola Nawrockiego. - On jest radykalny i konfliktowy. Dziś potrzebujemy spokoju - mówił prezydent Warszawy. - Wybór między wolnością, a indoktrynacją, uczciwością, a cwaniactwem. Zwykła ludzka przyzwoitość jest najważniejsza i bezinteresowność. Oraz to, byśmy nigdy nie byli obojętni.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się 18 maja. Na karcie do głosowania Polacy mieli 13 nazwisk. Oczywiście tylko dwójka kandydatów wchodziła do drugiej tury, która odbędzie się 1 czerwca.
Czytaj więcej: Incydent w Bydgoszczy. 71-latek żądał zdjęcia krzyża
Więcej informacji za chwilę.
