Uderzył mopem kobietę. To jednak nie był koniec

Libacje alkoholowe bardzo często przeradzają się w wydarzenia tragiczne w skutkach. Nie inaczej było podczas takiego zdarzenia w okolicach Nowego Targu, o czym donosi tamtejsza policja.

Czytaj także: Rodząca potrzebowała pomocy. Policja eskortowała ją do szpitala

Funkcjonariusze nowotarskiej komendy 23 stycznia otrzymali wezwanie do interwencji w jednym z domów na terenie gminy Nowy Targ. Jak się okazało, policjanci pojawili się na imprezie, która była suto zakrapiana alkoholem. Niestety, nadprogramowe promile były najmniejszym zmartwieniem jej uczestników.

Czytaj także: Ukrył się w wersalce przed policją. Zdradził go "radosny kundelek"

Jeden z mężczyzn postanowił bowiem przerodzić pijackie ekscesy w rękoczyny. 48-latek - podczas awantury - uderzył mopem kobietę biorącą udział w zdarzeniu. Wkrótce potem sięgnął także po siekierę, którą ugodził swojego kolegę.

Policjanci natychmiast poinformowali o całym zdarzeniu służby ratunkowe. Poszkodowani szybko zostali przewiezieni do szpitala. Mężczyzna doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci otwartego złamania ręki, a kobieta nie odniosła większych obrażeń.

Oczywiście znacznie większe kłopoty czekają sprawcę całego zamieszania. Sprawca uszkodzenia ciała został zatrzymany i przewieziony do nowotarskiej komendy. W czwartek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Jednocześnie zastosowano wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

Czytaj także: Szajka oszustów w rejonie. Policjanci z Konina tłumaczą, jak działają sprawcy

48-latek za swój czyn może ponieść bardzo duże konsekwencje. Spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jest bowiem zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat.