Przyszłość Ukrainy w NATO? Polacy zabrali głos
Sondaż Opinia24 dla Radia ZET pokazuje, że 47 proc. Polaków popiera przystąpienie Ukrainy do NATO, a 48 proc. do UE po wojnie. Przeciwko przystąpieniu Ukraińców do paktu opowiada się 37 proc. badanych.
Obecność Ukrainy w NATO. Co sądzą o tym Polacy?
Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Opinia24 na zlecenie Radia ZET wskazują, że 47 proc. Polaków opowiada się za przystąpieniem Ukrainy do NATO. Z tej grupy 15 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 32 proc. "raczej tak". Przeciwnego zdania jest 34 proc. respondentów, z czego 17 proc. odpowiedziało "zdecydowanie nie", a 16 proc. "raczej nie". 19 proc. badanych nie ma zdania na ten temat.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, podobne wyniki uzyskano w kwestii przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej po zakończeniu wojny. 48 proc. ankietowanych popiera ten krok, z czego 13 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 35 proc. "raczej tak". Przeciwnikami są 34 proc. badanych, w tym 18 proc. "zdecydowanie nie" i 16 proc. "raczej nie". 18 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Badanie zostało przeprowadzone metodą wywiadów telefonicznych (CATI) oraz internetowych (CAWI) na próbie 1000 Polaków w wieku 18 lat i więcej. Realizacja sondażu miała miejsce w dniach 23-29 stycznia 2025 roku. Wyniki procentowe zostały zaokrąglone do pełnych wartości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NATO bez Ukrainy?
Ukraina nie kryje swoich zachodnich aspiracji. Wniosek o członkostwo w NATO Ukraińcy złożyli w 2022 roku. Oficjalnego zaproszenia jednak do tej pory nie ma, co wynika zarówno z faktu, że Ukraina jest w stanie wojny, jak i obaw o to, że doprowadzi to do eskalacji konfliktu.
Ostatnio nadzieje Ukraińców na przystąpienie do sojuszu ostudził także Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, który stanowczo podkreślił, że nie widzi Ukrainy w NATO. Wiele osób skrytykowała te słowa, wskazując, że jeszcze przed rozpoczęciem się rozmów pokojowych Putin uzyskał wszystko, czego chciał.
