W duńskich "Milionerach" padło pytanie o Dudę. Było trudne

"Milionerzy" to program, który popularnością cieszy się od dekad. Najpierw zasłynął w Wielkiej Brytanii, później format ten przejęły inne kraje. Polacy "Milionerów" oglądają od ponad 20 lat.

Czytaj także: Przespała się z 10 tys. mężczyzn. Zdradziła, czego pragną na ogół

W duńskim wydaniu programu padło ostatnio pytanie o Andrzeja Dudę. Prawidłowa odpowiedź miała zagwarantować uczestniczce 32 tys. koron (ok. 20 tys. zł). Zapytano w jakim kraju Andrzej Duda wygrał wybory w 2020 roku rozpoczynając tym samym drugą kadencję prezydentury.

Czytaj także: Mówił, że nadejdzie pandemia. Teraz Bill Gates znowu ostrzega ludzkość

Uczestniczka po chwili główkowania zdecydowała, że wykorzysta koło ratunkowe. Zadzwoniła więc z pytaniem do swojego ojca. Oboje zastanawiali się nad dostępnymi odpowiedziami: A: Czechy, B: Polska, C: Estonia, D: Chorwacja.

Czytaj także: Wnuczka Leszka Millera przedstawiła mu swojego chłopaka. Pojawił się problem

Ojciec podał uczestniczce odpowiedź. Stwierdził, że Duda prezydenturę objął w Czechach. Jak wszyscy wiemy, była to błędna decyzja. Uczestniczka odpadła z programu odchodząc z nagrodą w wysokości 5 tys. koron (ok. 3 tys. zł).