W kościele przyglądają ci się i zapisują coś na kartkach? Oto powód
W tym roku inaczej niż zwykle, bo we wrześniu, ma mieć miejsce liczenie wiernych. Ostatnia niedziela może dla niektórych być krępująca... Jednak tak dzieje się tylko raz w roku i jest zgodne z uchwałą Konferencji Episkopatu Polski.
Zdjęcie ilustracyjne 
Nieco wcześniej niż było to praktykowane dotychczas, już 26 września, zgodnie z uchwałą Konferencji Episkopatu Polski, we wszystkich parafiach winno odbyć się doroczne badanie niedzielnych praktyk religijnych - dowiadujemy się z komunikatu diecezji warszawsko-praskiej, podaje "Rzeczpospolita".
Księża, ministranci lub inne osoby, także świeckie, np. w małych miejscowościach czy wsiach, będą liczyć wiernych, którzy przyszli na mszę św. Na kartkach lub, co gdzieniegdzie ma miejsce, na smartfonach, w aplikacjach, odnotowują także, ilu wiernych przyjęło Komunię Św.
Wygłupy na dekoracjach świątecznych. Teraz cała Polska zobaczy, co zrobili
Informacje te następnie zostaną wpisane do formularzy, a te trafią do miejscowej kurii biskupiej, podaje "Rz". Następnie zostaną zliczone i ukazane w formie statystyk w Instytucie Statystyki Kościoła Katolickiego.
Ubiegły rok. Liczenie wiernych
W roku 2019, jak czytamy na stronie ISKK, 36,9 proc. katolików uczestniczyło we mszy św., a Komunię Św. przyjęło natomiast poniżej połowy katolików (ok. 45 proc.).
Kościół praktykuje liczenie wiernych od ponad 40 lat. Po raz pierwszy statystyki sporządzono w 1980 roku. Zwykle tego typu liczenie ma miejsce w październiku danego roku.
