Zbigniew Stonoga zatrzymany. Trafił do aresztu. Nowe informacje z prokuratury
Decyzję o areszcie dla Zbigniewa Stonogi podjął warszawski sąd okręgowy. Chodzi m.in. o zarzuty związane z praniem pieniędzy.
Obrońca Zbigniewa Stonogi skarży się na sposób zatrzymania swojego klienta. Miało do niego dojść pięć godzin po wydaniu przez sąd postanowienia. Szybka reakcja służb i zatrzymanie Stonogi miały według mecenasa Michała Węża uniemożliwić Stonodze zebranie 200 tys. złotych kaucji, na której wpłacenie miał mieć 14 dni.
Podejrzany został zatrzymany i w tej chwili jest wobec niego stosowany areszt - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś.
Zbigniew Stonoga zatrzymany. Trafił do aresztu
Warszawski sąd okręgowy podjął taką decyzję po zażaleniu, jakie wpłynęło od prokuratury. Pod koniec lutego sąd uznał, że nie ma przesłanek do zastosowania tego środka wobec Zbigniewa Stonogi, Taką decyzję wydał Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ.
W dniu zatrzymania Zbigniewa Stonogi redakcja o2.pl otrzymała obszerne uzasdnienie prokuratury w tej sprawie. M.in. -W nawiązaniu do pojawiających się w przestrzeni publicznej informacji dotyczących stanu zdrowia podejrzanego Zbigniewa S. prokuratura informuje, iż jest on osobą, której stan zdrowia umożliwia stosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - czytamy w nadesłanym piśmie.
Zbigniew S. to znany organom ścigania konfabulant i recydywista (od 2000 roku 21 razy był prawomocnie skazywany za różnorodne przestępstwa, w tym kilkukrotnie skazywany za oszustwa). Obecnie za czyny zarzucane mu przez warszawską prokuraturę grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności - brzmi komunikat prokuratury.
Zbigniew Stonoga oskarżany o pranie brudnych pieniędzy. Dodajmy, że kontrowersyjny biznesmen ma już na swoim koncie wyroki. Spędził rok w więzieniu za oszustwo związane ze sprzedażą samochodu. W jego sprawie Komenda Główna Policji złożyła zawiadomienie do Prokuratury Krajowej o możliwości popełnienia przestępstwa.
Była to reakcja m.in. na upublicznienie danych policjanta, który śmiertelnie postrzelił Adama C. w Koninie - informują Wiadomości WP.
Zobacz także: Wybory 2020 r. Prezydent Andrzej Duda: nie zgodzę się na małżeństwa jednopłciowe
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
